„The Mandalorian”: 3. sezon serialu na pierwszym zwiastunie

Jeśli z jakiegoś powodu obawialiście się o przyszłość serialu „The Mandalorian” w zalewie niezliczonych, gwiezdnowojennych produkcji, to najwyższa pora odetchnąć z ulgą. Disney oficjalnie zapowiedział w ten weekend trzeci sezon przygód duetu składającego się z łowcy nagród Dina Djarina i bijącego rekordy popularności dziecka o aparycji małego Yody o imieniu Grogu.
Blisko dwuminutowy trailer zapowiada, że bohaterowie trafią na Mandalorę. Akcja nowych odcinków będzie rozgrywała się po wydarzeniach ukazanych w „Księdze Boby Fetta”, co nie powinno nikogo dziwić, biorąc pod uwagę, że akcja obu seriali w pewnym momencie została w istotny sposób połączona.
Choć nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone, prawdopodobnie możemy oczekiwać, że na trzeci sezon „The Mandalorian” ponownie złoży się osiem odcinków. Jak zapowiada zwiastun, zobaczymy w nich m.in. postać specjalizującego się w droidach mechanika Babu Frika, którego poznaliśmy w ostatnim epizodzie kinowej sagi, „Skywalker. Odrodzenie”.
Premiera 3. sezonu „The Mandalorian” już w lutym 2023 roku na platformie Disney+.
Czytaj dalej
-
„Exit 8” udowadnia, że czasem po prostu liczy się rozrywka. To rzetelna...
-
2. sezon „1670” to wielki sukces Netfliksa. Adamczycha bawi po raz...
-
Spin-off „Wiedźmina” z nieoczekiwaną datą premiery. Insiderzy ujawniają, kiedy zobaczymy...
-
Trzeci sezon „Daredevila: Odrodzenie” powstanie. Dostał zielone światło od Disneya
5 odpowiedzi do “„The Mandalorian”: 3. sezon serialu na pierwszym zwiastunie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Trailer trochę mi namieszał teraz. Czemu Mando i Grogu są znowu razem? Czy to znaczy, że fabuła Mandalorianina poszła do przodu w serialu Boba Fett? Ach, uwielbiam to… W takim razie, żeby obejrzeć najnowszy sezon i wiedzieć co się dzieje, to musze obejrzeć inną serię, nawet jeśli mnie nie interesuje, pięknie. Tak robi Marvel a teraz Disney zaczyna. Chyba sobie odpuszczę.
Dokładnie tak, nie chciałem spoilerować tego wprost w newsie. Też nie jestem fanem takich rozwiązań i się trochę rozczarowałem, jak ostatnie odcinki „The Book of Boba Fett” zamieniły się w Mandalorianina, sezon 2,5…
To były… 3(?) ostatnie odcinki, z czego jeden(?) to czysto Mando. I są generalnie zrozumiałe nawet jeśli obejrzysz tylko je. No i oczywiście odcinek czysto o Mando to najlepszy odcinek w serialu.
Szkoda, że Mandalorian okazał się nie być dowodem na to, że Disney umie w Extanded Universe, a tylko wyjątkiem od rozmieniania SW na drobne.
Polecam obejrzeć tylko te 2 istotne odcinki z Boba Fett, najlepsze jest to że Z całego serialu o Bobie najlciekawsze to te w których nie występował.
Jak wykupię na miesiąc Disney+ to zaczne oglądać Boba a jak będzie słaby to przeskoczę do tych najważniejszych tak jak sugerujecie. Dzięki.