rek

Trzeci sezon „Daredevila: Odrodzenie” powstanie. Dostał zielone światło od Disneya

Trzeci sezon „Daredevila: Odrodzenie” powstanie. Dostał zielone światło od Disneya
Michał "thegoose" Gąsior
Drugi sezon „Daredevila: Odrodzenie” co prawda jeszcze przed nami, jednak mimo to trzeci jest już oficjalnie zaplanowany.

Uniwersum Marvela ostatnimi czasy w kwestii filmów zbiera różne oceny u widzów i krytyków, za to w kwestii seriali wiedzie mu się całkiem dobrze. Przykładem tego jest choćby „Daredevil: Odrodzenie”, który swą premierę miał w marcu tego roku i przypadł do gustu zarówno recenzentom, jak i fanom (kolejno 87% i 78% na Rotten Tomatoes). I choć „To zawsze Agatha” miała podobne oceny i najwyraźniej nie dostanie kolejnego sezonu, sprawa ma się inaczej w przypadku serialowego Daredevila.

„Daredevil: Odrodzenie” otrzyma drugi sezon, a zdjęcia do niego ruszyły już rok temu, by mógł zadebiutować w marcu 2026 roku. Jak się właśnie dowiedzieliśmy, niezależnie od tego, jak go ocenią widzowie, trzeci i tak ma powstać. Brad Winderbaum, szef streamingu, telewizji i animacji Marvel Studios, potwierdził tę informację IGN-owi.

W kwestii Daredevila, to tak, daliśmy „zielone światło” i zaczniemy zdjęcia już w przyszłym roku.

Jeśli założyć, że cały proces produkcyjny trzeciego sezonu „Daredevila: Odrodzenie” potrwa w podobnym tempie, co drugi, to otrzymamy go dopiero za kilka lat. Z drugiej strony Disney ma długą historię anulowanych produkcji, stąd też zawsze przy okazji pojawienia się takich informacji, nawet oficjalnych, warto mieć z tyłu głowy to, że plany w każdym momenie mogą z różnych powodów się zmienić.

Jeszcze w poprzednim miesiącu trzeci sezon „Daredevila: Odrodzenie” nie był taki pewny, po tym, co powiedział o nim Charlie Cox, aktor wcielający się w tytułową postać. W trakcie panelu podczas konwentu GalaxyCon, gdy mówił o kostiumach, powiedział o „ostatnim sezonie”, co zostało odebrane w taki sposób, jakby mówił o tym drugim. To jednak okazało się zwyczajnym przejęzyczeniem, ponieważ jak tłumaczył Vincent D’Onofrio, odgrywający rolę Kingpina, głównego antagonisty produkcji, prawdopodobnie chodziło mu o ostatni sezon, który nakręcili, co poniekąd potwierdzają również powyższe słowa Winderbauma.