Skazany za morderstwo, morderstwo i morderstwo

W dzisiejszych Nadgodzinach: ogolony Mario, kolczykowy Pac-Man i Tetris.







Jezioro Moraine w Minecrafcie

Opuszczony salon gier w Japonii

(Sandara)
Typowy design map z nowych Call of Duty




Screen z trybu fotograficznego God of Wara



(źródło)










Graffiti

























Czytaj dalej
27 odpowiedzi do “Skazany za morderstwo, morderstwo i morderstwo”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W dzisiejszych Nadgodzinach:
A WoW nie powinien należeć do hall of shame? Szczególnie po tym jak Blizzard kompletnie spartaczył fabułe.
Overwatch-Paladins-TF2 Widzę Man of Culture za tyłek Genji’ego
wo, wo, wo (nie ło, ło) zachodki podniecają się wiedźminem i wtłaczają własny badziew jakie to żałosne.
@MrAdam|Poza motywem z WoD jakoś spartaczonej fabuły nie widzę, a jestem fanem Warcrafta od dawna.|@Muiuds|słaby żart.|Ogólnie fajne nadgodziny.
Ojciec roku na ostatnim gifie 🙂
strona 11 ostatni gif- cała prawda o asasynie 😛 też zaliczałam takie upadki.
@MaAdam @Scorpix|No też mnie teraz ciekawi co takiego spartaczonego jest w fabule WoWa. Polecam poczytać Warcraft Chronicles, fajnie uzupełnia lore i daje odpowiedzi na pytania odnośnie wydarzeń i postaci, których w samej grze ciężko się doszukać.
@Scorpix @ DonKozunio|-Przystąpienie Nocnych Elfów do Przymierza i kompletne zrujnowanie ich historii, klimatu i rzeczy, które czyniły je interesującymi|-Przystąpienie Krwawych Elfów do Hordy|-Dwukrotne wskrzeszenie Illidana i czynienia z niego najpierw kreskówkowego złoczyńce, a potem rycerza na białym koniu|-„Zawsze musi być Król Lisz” – kompletna bzdura, zwłasza w kontekście do wydarzeń z Frozen Throne|-” Spartaczona postać Garrosha, który z twardego wojskowego zmienił się w rasiste, a potem w psychola
-Zrujnowanie postaci Thralla, wymyślając jakąś bajeczke o tym, że jak będzie wodzem to Deathwing zrobi bum.|- Smierć Vol’Jina na zasadzie: „jak Varian ma umrzeć, to Vol’Jin też musi. Bo tak!”|-Wybór Sylvanas na nowego wodza Hordy, nie wiem, dlaczego po tej elekcji NATYCHMIAST nie wybuchła wojna domowa.|- Nightborne. Cała ta rasa to jeden wielki nonsens. Nie mieli ŻADNEGO prawa przetrwać Rozdarcia.|- Sargeras. Jeden z najpotężniejszych bytów w uniwersum Warcrafta,ale jakimś cudem udaje nam się go uwięzić
cd: i pozbyć się zagrożenia ze strony Legionu Skoro Blizzowi kończą się pomysły na adwersarzy, to czemu zażegnał zagrożenie z jego strony?|- Bezsensowna polityka Hordy, skoro chcą tylko przetrwać, to czemu atakują północny Kalimdoru?|-Ciągłe wybielanie Przymierza i pokazywaniu ich jako niewinne ofiary, przy jednoczesnym ukazywaniu Hordy w jak najgorszym świetle. Szczególnie widać to w cutscenkach podczas bitwy o Undercity, gdzie Sylvanas wskrzesza trupy i przeprowadza ataki gazowe,
cd: a miłościwy Anduin łaskawie daruje życie Saurfangowi. (a potem Ion ma czelność twierdzić, że WoW to gra „morally gray”).|-Nieustanne retcony
@MrAdam Przerobienie Garrosha na Hitlera też mi się nie spodobało ale władza bije na mózg, tak sobie to tłumaczę. Król Lisz zawsze był, cielesny lub nie ale był. Co nie znaczy, że być musiał. Illidan tak naprawdę nie umarł bo jako demon umrzeć nie mógł, rycerzem na białym koniu też bym go nie nazwał. Raczej przesadnie zarysowanym „Złem Koniecznym”. Krwawe Elfy przystąpiły do Hordy bo sojusz ich zdradził a pomocną dłoń do nich wyciągnęli Nieumarli z Hordy pod wodzą Sylvanas
Nocne elfy z kolei przystąpiły do Sojuszu bo otrzymali od ludzi pomoc w odparciu orków z ashenvale gdy ci niegodziwcy ścinali tam drzewa. To potwierdza Twój punkt, ze Horda zawsze jest pokazywana jako ta zła. Sargerasa uwięzili pozostali tytani, gracze tylko im pomagali. To jak Nightborne przetrwali wybuch nie śmieszy mnie tak jak ich fakt przyłączenia się do hordy. Sojusz też pomagał im w walce z demonami ale olali ich bo Tyrande rzuciła kilkoma niemiłymi uwagami o ich przeszłości.
Śmierć Vol’Jina była żałosna racja, a Sylvanas obiecała go pomścić i pewnie dlatego Horda ją zaakceptowała jako lidera. Thrall to Jezus, który poświęca wszystko dla ocalenia świata. Tyle w temacie. No ostatecznie trudno się nie zgodzić z większością Twoich punktów. Nie ma rzeczy idealnych a po dwóch dekadach istnienia to uniwersum ma tyle wątków, że sami twórcy się w tym gubią. Zwłaszcza, że teraz historię piszą już zupełnie inne osoby niż oryginalnie
@DonKozunio |Czym innym jest otrzymanie pomocy od danej frakcji, a czym innym jest przyłączenie się do niej. Nocne Elfy były społeczeństwem bardzo ksenofobicznym i zacofanym, więc dziwi mnie to, że tak szybko przyłączyli się do Przymierza, zwłaszcza że kulturowo wogóle tam nie pasują. Blizzard przerobił Kaldorei na jarających zioło hipisów, którzy są wiecznymi ofiarami orków. I skoro są takimi izolacjonistami, to czemu widać ich we WSZYSTKICH ekspedycjach zza Kalimdor?
@DonKozunio|Czemu zastepcą dowódcy armii Stormwind i Ironforge jest nocna elfka? Gdzie podziała się ich dawna pogarda i poczucie wyższości? Ponoć początkowo Kaldorei mieli dołączyć do Hordy. Nie ma to zbyt wiele sensu, ale i tak więcej niż z wariantem Stormwind, złaszcza że kultura nelfów i Taurenów/Orków jest do siebie bardziej zbliżona niż kultura Stormwind/Ironforge. Oczywiście ich dołączenie do Przymierza wciąż jest możliwe, le wywołałoby to duże niepokoje społeczne, i prawdopodonie także wojne domową.
@DonKozunio|Tymczasem decyzja Tyrande została zaakceptowana bez żadnych problemów, choć społeczeństwo żyło 10000 lat w totalnej izolacji.Rozumiem troche decyzje Nightborne. Sam na ich miejscu nie chciałbym współpracować z Tyrande i Malfurionem, którzy zabrali jedną z najstarszych kultur w Azeroth i przemienili ją w jakiś religijny eco ciemnogród. Gdyby nie te prymitywy, to prawdopodobnie Nocne Elfy niczym Rzymianie władałyby nad wiekszością Kalimdoru. Mimo to uważam, że Nightborne powinni być neutralni.
@MrAdam Po wydarzeniach z WC3, kiedy to Archimonde został pokonany na Hyjal, druidzi zdecydowali, że nie pogrążą się w dalszym śnie bo najwyższy czas aby nocne elfy przestały się izolować i brały udział w wydarzeniach na świecie. Owszem kultura Kaldorei była dużo bliższa tej od orków ale trzeba pamiętać, ze to właśnie orkowie zabili Cenariusa i wycinali święte dla elfów lasy. Dołączenie do sojuszu to był wybór mniejszego zła, bo po którejś stronie musieli się opowiedzieć
Malfurion i Tyrande sprowadzili elfy do eko ciemnoty bo ich wcześniejszy ustrój kierowany przez zadufanych w sobie wysoko urodzonych szlachciców niemal doprowadził do zniszczenia świata.
Str 15, środkowy gif – co to za tytuł? Trochę jakby Rage, trochę jakby Bulletstorm…
Strona 15 na dole – czy ktoś wie z którego roku to spiderman (ten stary rzecz jasna)? Nigdzie nie mogę go znaleźć a pamiętam, że w niego grałem :/
@LiOx – najnowszy DOOM 2016.
Piterk95 Spiderman 2000|miał rok później sequela ale tylko na PS1. Zresztą gra została nieco zmieniona z powodu zamachu na World Trade Center.
Ten obrazek z Watch Dogs jest tak ciulato zrobiony 😡 Ledwo co widac.
@ DonKozunio|Do Wojny Starożytych nie doprowadzili WSZYSCY Quel’Dorei, tylko kilku możnych z Azsharą i Xaviusem na czele. Nie można całego ustroju oceniać na podstawie paru szaleńców. Przed Rozdarciem mieli armie, miasta,normalne społeczeństwo,a po nim zamienili to na półnagie amazonki, jakieś jelenie i biede. I wcale nie musieli opowiadać się po któreś ze stron. Myśle,że sami spokojnie daliby sobie na nich radę, zwłaszcza że w WC3 kosili ich równo. Ale jak krzyś przedstawia ich jako bezbronnych biedaków…
8 strona, pierwszy obrazek – Mario Kowalski, uratuje księżniczkę, ale tylko białą.