Hideo Kojima oficjalnie żegna się z Konami
Szok i niedowierzanie? Nie, właściwie wcale nie. Na finiszu produkcji Phantom Paina Konami zaczęło usuwać wszelkie ślady obecności Kojimy, krążyły też plotki o jego "uwięzieniu" w biurze (tj. odcięciu od zespołu), a sam zainteresowany przygotował na premierę MGS-a V "pożegnalny zwiastun". Wisienką na torcie było skasowanie przez wydawcę Silent Hills.
Choć o odejściu developera plotkowało się od marca, oficjalne pożegnanie odbyło się w Kojima Productions dopiero 9 października. Na skromną uroczystość ściągnęła ponad setka pracowników, ponoć zabrakło wśród nich jednak prezesa Konami, Hidekiego Hayakawy i CEO Sadaakiego Kaneyoshi.
Sam Kojima nie zdecydował się zabrać głosu w sprawie rozstania (podobno przez wzgląd na umowę z byłym pracodawcą). Pozostaje nam życzyć twórcy Policenauts zgodnej współpracy z nowym pryncypałem i tego, żeby nie dał się wchłonąć światu japońskich mobilek. Bo że wciąż może namieszać na rynku (MGS V miał lepszy weekend otwarcia niż filjmowi "Avengersi: Wiek Ultrona" i "Jurassic World"... razem wzięte!) jesteśmy szczerze przekonani.
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.