Uncharted 4 ma już pierwsze recenzje
Jak można się było spodziewać, A Thief's End okazuje się być wymarzonym zwieńczeniem serii.
Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Tym razem przyjdzie nam pomachać zroszoną łzami chustką w kierunku serii z Nathanem Drake'iem w roli głównej. Ostatnia jej odsłona zadebiutuje na półkach sklepowych 10 maja. Krytycy nie mogą przestać się zachwycać playstationowym exclusivem. "Czwórce" oberwało się co prawda (i to niejednokrotnie) za nużącą momentami powtarzalność, ale nawet ona nie powstrzymała ich przed zalaniem internetu dziesiątkami i dziewiątkami.
Jak zauważa recenzent Polygonu, nie zabrakło tu innowacji:
Jeśli strzelaniny w Uncharted 4 cię przytłaczają, możesz dodać im smaczku wykorzystując jego największą nowinkę: linkę z hakiem, którą możesz przyczepić do konkretnych punktów zaczepenia. Większość aren ma co najmniej jedno takie miejsce, które pozwala ci przeskoczyć na wyższe miejsce lub zwyczajnie rozstrzelać przeciwników zwisając beztrosko z sufitu. Jest to głupie i niebezpieczne, ale też bez wątpienia przynosi więcej frajdy od prowadzenia wymiany ognia na stałym lądzie.
Recenzent GameSpotu w taki sposób zachwyca się technikaliami:
Kinowość – zarówno samej gry, jak i przerywników filmowych – wzmacnia wrażenie pięknego świata. Dżungli nie można określić słowem "bujna". Ona wręcz wibruje energią. Szkocji przedstawionej w grze nie można określić słowem "rozległa". Jest majestatyczna. Do tego dochodzą niesamowie animacje, które w swoim sposobie ilustrowania subtelnych emocji w postaci choćby nieufności czy tęsknoty są nową jakością dla gier komputerowych.
IGN ilustruje też achillesową piętę "czwórki":
Miejscem, w którym Uncharted 4 zawodzi jest oklepany, przydługi trzeci akt, gdzie tempo zwolnione zostało przez powtarzalny gameplay. Tytułowi często trochę brakuje do wielkości osiągniętej przez Naughty Dog w bardziej innowacyjnych poprzednich odsłonach.
Średnia z 65 ocen wystawionych na Metakrytyku wynosi niebotyczne 94/100. Oto zaś noty poszczególnych serwisów:
GameSpot – 10/10
Telegraph – 5/5
Destructoid – 9,5/10
Polygon – 9/10
IGN – 8.8/10 (wstępnie, bo bez multiplayera)
GamesRadar+ – 4/5
VideoGamer – 8/10
W przyszłym numerze CD-Action recenzja autorstwa CormaCa. Ciekawe, czy jemu też się tak podobało...