Które gry "zawierają elementy satanizmu i okultyzmu", a które możemy uznać za "antychrześcijańskie"? [AKTUALIZACJA]
Odpowiedzi udziellił "portal poświęcony".
Na stronie Frondy pojawił się wczoraj artykuł pod frapującym tytułem "Lista demonicznych gier - nie pozwól dzieciom w nie grać!!!". Zainteresowani zarówno tematyką, jak i liczbą wykrzykników wykorzystanych w nagłówku, postanowiliśmy rzecz prześwietlić.
Katolicki portal zdecydował się przypomnieć tekst, który pierwotnie pojawił się na łamach nieistniejącego już magazynu Sygnały Troski. I moim zdaniem warto go było przypomnieć, bo jego autor, brat Tadeusz Ruciński, to prawdziwy młot na gry wideo. Zresztą – żaden młot bratu Rucińskiemu nie dorówna! Teza tekstu brzmi otóż następująco: gry wideo to narzędzia sił demonicznych. Brat Ruciński wbija do głów maluczkich takie oto stwierdzenia:
Kiedy w chłopcach zanika duch i wola walki z lenistwem, tchórzostwem, głupotą, rośnie w nich pasja walki w grach komputerowych. W tych grach chłopcy walczą z przeważającymi siłami wrogich wojowników, robotów i potworów, ale także z demonami, a nawet z samym diabłem. (...) nawet gdy nielicznym graczom udaje się osiągnąć ostatni poziom gry i jakoby wygrać, to setki godzin poświęconych tej grze i jej regułom są pośrednią wygraną sił demonicznych w przestrzeni duszy gracza. Co z tego, że gracz będzie zarozumiale twierdził, że jest inaczej. W końcu nie ma on pojęcia, z jak perfidnym przeciwnikiem wdał się w grę i walkę. A ten przegrywa tylko z Bogiem — nigdy z człowiekiem.
Ruciński przestrzega rodziców przed bagatelizowaniem zjawiska, które może negatywnie odbić się na rozwoju duchowym małoletnich. By nieco pomóc im w ocenie zagrożenia, ksiądz wymienia część tego typu gier, dzieląc je na "gry zawierające elementy satanizmu i okultyzmu", "gry zawierające elementy satanizmu i przemoc" oraz "gry antychrześcijańskie". Jako że postawiono mnie między młotem a kowadłem – niniejszym załączam całą listę:
Gry zawierające elementy satanizmu i okultyzmu
Aces and Eights
Darklands
Devil Inside
Doom
Dungeon Keeper
Elvira
Evil's Doom
Gabriel Knight
Game of Death
Hell on Earth
Heretic
Hero's Quest
Hexen
Killing Stones (?)
Messiah
Mortal Kombat
Quake
Resident Evil
RollerCoaster Tycoon
Running Man
Russian Roulette
Seventh Sword of Mendor
Suburbs
Wizard's Crown
Gry zawierające elementy satanizmu i przemoc
Assassin's Creed
Blood
Carmageddon
Clive Barker's Jericho
Counter-Strike
Darkness
Diablo
Dungeons & Dragons
F.E.A.R.
Grand Theft Auto
Guy Game
Hitman
Kingpin
Leisure Suit Larry: Magna Cum Laude
Manhunt
Metal Gear Solid
Postal
Punisher
Rumble Roses
Gry antychrześcijańskie
Hell Game
Perihelion
Populous 3
Walka ze złem została człowiekowi zadana i jest żywiołem głównie mężczyzny, ale dotyczy to zła w samym sobie, w dookolnej przestrzeni — ze złem realnym, głównie przez samozaparcie i Łaskę, czyli z pomocą Boga. Ten, kto ucieka od takiej walki w wirtualny świat, w którym demon rządzi i narzuca zasady, musi prędzej przegrać. Oby nie swoją duszę!
– kończy swój tekst br. Ruciński.
Jako że duży portal postanowił przypomnieć tę publikację, poczuliśmy się w obowiązku, by podpytać o (chociażby) metodologię zastosowaną przez br. Rucińskiego. (Dlaczego Mortal Kombat znajduje się wśród gier "zawierających elementy satanizmu i okultyzmu", ale nie wśród "gier zawierających przemoc"? O jaką grę z uniwersum Dungeons & Dragons chodziło autorowi? Czy gra we wszystkie odsłony Assassin's Creeda zagraża nieśmiertelnej duszy, a może duchownemu chodziło o jakąś konkretną odsłonę? Wreszcie – co w tym zestawieniu robi RollerCoaster Tycoon!?). Wysłaliśmy więc wiadomość do Frondy, w której zapytaliśmy o to, czy redakcja popiera poglądy br. Rucińskiego (a chyba powinna, skoro przypomina publikację na swoich stronach) oraz skąd wzięła się taka klasyfikacja. Poprosiliśmy też o namiar na br. Rucińskiego.
Redakcja portalu poświęconego wystosowała odpowiedź, którą pozwalamy sobie przytoczyć w całości:
Jak Państwo widzą, pod tekstem widnieje jego właściwe źródło, a mianowicie miesięcznik "Sygnały troski". Wszelkie pytania o tekst oraz intencje Autora prosimy kierować właśnie tam (byłoby to szalenie trudne, gdyż miesięcznik przestał być wydawany pięć lat temu – dop. red.). Z naszej strony możemy powiedzieć: Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że mnóstwo gier komputerowych cechuje się niezwykłą brutalnością i wulgarnością, stąd można naturalnie uznać niektóre z nich za narzędzie, jakim posługuje się zły duch. Nikt przy zdrowych zmysłach nie uzna, że zabawa w zabijanie niewinnych ludzi jest czymś moralnie zdrowym; to oczywiste wypaczenie rozrywki, tym gorsze, że skierowane często do dzieci. Gdy chodzi natomiast o sam dobór tytułów, będzie to problem skomplikowany i redakcja portalu Fronda.pl nie chce rozstrzygać, czy lista Autora jest w pełni trafna, czy też nie. Zwracamy tylko uwagę, że powstała szereg lat temu. Z naszej perspektywy sama lista jest wtórna i warto raczej przyjrzeć się problemowi zła i przemocy w grach w ogóle, nie przejmując się zanadto konkretnymi tytułami.
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.