8
9.08.2017, 17:13Lektura na 2 minuty

Dauntless: 10-minutowy gameplay skupiający się na szlachtowaniu Behemotów [WIDEO]

Pamiętacie jeszcze o tym inspirowanym Monster Hunterem rolpleju byłych pracowników Bioware'u? No to łapcie dziesięciominutowy gameplay.


Tomasz „Ninho” Lubczyński

18 sierpnia rozpoczną się zamknięte alfa-testy, w których wezmą udział wszyscy ci, którzy wykupili którąś z opcji Founder's Pack dostępnych na stronie Dauntless. Tymczasem youtubowy letsplayer Arekkz dostał możliwość przetestowania obecnego buildu już teraz i swoje wrażenia zawarł w dziesięciominutowym gameplayu.

Dowiadujemy się z niego na przykład, że łowca potworów (a raczej Behemotów, jak są one nazywane w grze) będzie miał do dyspozycji cztery rodzaje broni – miecze, młoty, topory oraz japońskie kusarigamy (sierp z łańcuchem, najprościej pisząc). Walka ma być dużo łatwiejsza do opanowania niż chociażby w Monster Hunterze. Nie tylko podstawowe, ale również zaawansowane ataki i combosy będą do podejrzenia w menu gry. Podczas testów dostępnych było kilka Behemotów, w dwóch wersjach każdy: beta (podstawowa forma potwora) i alfa (zaawansowana, może aktywować stan furii, w którym bestia staje się agresywniejsza i bardziej niebezpieczna). Co nie mniej istotne, Dauntless – choć poniższy gameplay mógłby wskazywać na coś zupełnie innego – umożliwi grę w co-opie do czterech osób.

Oczywiście fani Monster Huntera płaczą w komentarzach pod filmem, że, no cóż... to nie to samo co MH, ale na pecetach Dauntless i tak nie będzie miał konkurencji do premiery Monster Hunter World. Pod koniec 2017 roku wystartuje otwarta beta, dzięki której tytuł będzie mogła przetestować większa liczba graczy.


Czytaj dalej

Redaktor
Tomasz „Ninho” Lubczyński

W CD-Action jestem od 2016 roku, wcześniej publikowałem m.in. w Przeglądzie Sportowym. W redakcji robiłem chyba wszystko – byłem sprzętowcem, prowadziłem działy info i zapowiedzi, szefowałem newsroomowi, jak i całej stronie. Następnie bezpieczną przystań znalazłem w social mediach, którymi zajmowałem się do końca 2022 roku, gdy odszedłem z CDA. Nie przestałem jednak pisać – wciąż możecie mnie więc czytać: zarówno na stronie www, jak i w piśmie.

Profil
Wpisów731

Obserwujących7

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze