Developer reklamuje swój tytuł tym, że GOG nie dopuścił go do sprzedaży
I – jeśli mogę dodać – jest to reklama znakomita.
Otóż Zachtronics, studio odpowiedzialne za grę logiczną Opus Magnum, opublikowało na Twitterze krótkie oświadczenie...
I've had a bunch of people ask me if Opus Magnum will ever be available on GOG. Here is the response I got from them when I asked for a reason I could share publicly for why they didn't want to carry it. We would still like to be on GOG if they change their mind! pic.twitter.com/Nwb7JzLVI1
— Zachtronics (@zachtronics) January 5, 2018
Spora grupa ludzi pytała mnie, czy Opus Magnum będzie kiedykolwiek dostępne na GOG-u. Oto odpowiedź, jaką otrzymałem, gdy zapytałem o powód, dla którego nie chcieli [oni, czyli sklep – dop. red.] jej dystrybuować. Nadal chcielibyśmy być na GOG-u, jeśli zmienią zdanie.
Faktycznie, Zachtronics przytoczyło wypowiedź przedstawiciela polskiej platformy, który krótko wytłumaczył, że kuratorzy GOG-a zdecydowali, iż Opus Magnum nie spełnia wewnętrznych wymogów firmy. Jakich? Szczegółów brak. Zapytany przez nas Marcin Traczyk (znany Wam z łamów CD-Action martin, obecnie opiekujący się w GOG-u ofertą dla polskich graczy) mówi:
Bardzo wiele czasu i uwagi poświęcamy każdej grze zgłaszanej do dystrybucji za pośrednictwem GOG.com, bo wierzymy że w ten sposób budujemy unikatową ofertę (...). Jest to proces subiektywny, w którym pod uwagę brana jest nie tylko jakość samej gry, ale również wiele innych czynników, które mogą się przełożyć na zainteresowanie i zadowolenie naszej społeczności.
Odmowa okazała się wyjątkowo nośna medialnie, o sprawie napisały m.in. Kotaku, Polygon oraz Gamekult, duże poruszenie wywołała ona także na Reddicie i Reseterze. Zarówno dziennikarze, jak i gracze pytają, w jaki właściwie sposób GOG dobiera tytuły do swojej oferty, słusznie podnosząc, że choć Opus Magnum nie doczekało się wielu ocen, chwalili ją zarówno recenzenci IGN-a (KLIK), jak i PC Gamera (KLIK), ergo: serwisy sporego kalibru.
Zachtronics korzysta zaś z zainteresowania, głośno rozważając, gdzie powinien sprzedawać swój tytuł (a przy okazji wysnuwając znikąd przypuszczenie, że na decyzji rodzimej platformy mogła zaważyć "mobilnopodobna" oprawa produkcji).
I have a quick question for our GOG enthusiasts: if GOG declined to sell Opus Magnum on their store, perhaps because it looks too much like a mobile game (?!), where would you rather purchase it instead? Humble Store? Itch? Steam?
— Zachtronics (@zachtronics) December 8, 2017
Mam szybkie pytanie dla naszych GOG-owych entuzjastów: jeśli GOG odmówił sprzedaży Opus Magnum w swoim sklepie, być może dlatego, że wygląda za bardzo jak gra mobilna (?!), gdzie chcielibyście ją kupić? W Humble Store? Na Itchu? Steamie?
Faktem jest, że system weryfikacji, jaki stosuje GOG, jest niejasny i arbitralny. Szerzej pisaliśmy o procedurze w CDA 13/2017, w artykule o znamiennym tytule "Butik, nie taśmociąg", w którym tłumaczyliśmy, że o ile debiut na Steamie nie nastręcza trudności (choć od ubiegłego roku developerzy muszą uiścić wpisowe), tak w GOG-u działają wewnętrzni recenzenci, którzy odrzucają tytuły "nieodpowiednie dla użytkowników". Każdy przypadek rozpatrywany jest osobno, wiadomo jednak, że Warszawiacy stronią od produkcji wulgarnych, kopiujących rozwiązania z innych gier oraz sportówek (na które zwyczajnie nie ma popytu). Bywa zresztą, że niektóre z tytułów konkretnego wydawcy lub developera są na GOG-u dostępne, a inne – nie.
Developerom Opus Magnum (dostępnego na Steamie) wypada przypiąć do klap ordery. Zrobienie sobie (niezłego!) marketingu na tym, że zostało się odrzuconym przez jedną z platform dystrybucji, zasługuje bowiem na odznaczenie.
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.