E3 2018: Nintendo – relacja z konferencji [koniec]
Jeżeli nie pokażą nowego Animal Crossing, położę się na ziemi i będę bardzo głośno krzyczeć.
W przeciwieństwie do Star Foxa, Fortnite'a i jeszcze paru innych rzeczy, Animal Crossing nie wyciekło. Czego więc spodziewać się po Nintendo Direct E3 2018 – nie wiem. Ale zamierzam się dobrze bawić.
Jest 17:20 i nudzę się w oczekiwaniu na konferencję, więc trochę sobie pogadam. Możecie przewinąć do pierwszego pogrubienia, jeżeli interesują was tylko konkrety.
Dość ważne: Nintendo ma w zwyczaju zostawiać mniejsze – no, wielkość i ważność jest tu dyskusyjna – zapowiedzi na samo Treehouse Live, które w tym roku trwać będzie codziennie od dzisiaj do pojutrza. W zeszłym na przykład po właściwej części konferencji zapowiedziano Metroid: Samus Returns. Może w tym też dostaniemy jakieś gierki na 3DS-a, który, swoją drogą, świetnie się trzyma. Kilkanaście godzin temu na brytyjskim Amazonie pojawiło się siedem placeholderów dla tej konsolki. Może to nic nie oznaczać, rzecz jasna.
Liczę przede wszystkim na to, że Nintendo zacznie od czegoś równie abstrakcyjnego, jak monolog Reggiego w zeszłym roku:
The game is fun. The game is a battle. If it's not fun, why bother? If it's not a battle, where's the fun? It's a test that you pass, Or a quest that you fail.
I tak dalej. Niekoniecznie coś z konkursu poezji, tym razem może być taniec albo walka na śmierć i życie. A nie, to już było.
Daemon X Machina
Mechy od Marvelous, metal ze screamami, nie wiem nic.
Premiera: 2019
Xenoblade Chronicles 2 – Torna: The Golden Country
O, a tutaj już wiem. To wygląda jak prequelowe DLC do Xenoblade Chronicles 2. Z Addamem i w ogóle! Z przyjemnością łyknę, bo podstawka była wspaniała.
Premiera: wrzesień 2018
Pokemon Let's Go, Pikachu!/Let's Go, Eevee!
Mam nadzieję, że zobaczymy zaraz nowy gameplay. Na razie pokazują rzeczy, o których już słyszeliśmy i które zdążyliśmy wszyscy zobaczyć.
Okej, jest nowinka: do każdego Poke Ball Plus dodają Mew.
Premiera: 16 listopada 2018
Super Mario Party
Nowa Impreza u Mariusza! O, i jest ten patent, który sobie ostatnio zaklepali – można kłaść obok siebie Switche na stole i tym samym w dziwne sposoby przedłużyć ekran jednego ekranem drugiego. Fajne.
No i wygląda na to, że to nowa gra, a nie kompilacja, jak ostatnio na 3DS-ie. Jest smażenie mięsa, są malutkie rowerki, są układanki.
Premiera: 5 października
Fire Emblem: Three Houses
Ależ mają tempo. A miałem się rozpisywać! Switchowe Fire Emblem wygląda jak naturalna kontynuacja tego, co przez ostatnie lata ogrywaliśmy na 3DS-ie. Ale... zaraz. Z chodzeniem! Swoją drogą: te animacje wyglądają jakby klatkowały.
Premiera: wiosna 2019
Fortnite
Wiedzieliśmy, że będzie, ale teraz to już oficjalne – wiedzieliśmy też, że będzie dostępny od zaraz. I to też już oficjalne.
Premiera: dzisiaj (o 23:00)!
Overcooked! 2
To już wyciekło, więc byliśmy na to przygotowani, ale tak czy inaczej – miłośnicy co-opa (a wśród użytkowników Switcha jest ich pewnie co najmniej kilku) – powinni być zadowoleni.
Premiera: 7 sierpnia
Killer Queen Black
To też wyciekło! Killer Queen, indycza gra, która istnieje już od dłuższego czasu, trafia po raz pierwszy na konsole.
Premiera: 2018
Hollow Knight
Bądź robakoczłowieczkiem i zabijaj inne robakodziwactwa. O, a premiera już teraz! Miła niespodzianka.
Premiera: dzisiaj
Octopath Traveler
Nowe demo 14 czerwca!
Dragon Ball FighterZ
Pokazali to tak po prostu, w kompilacji. Ha!
Premiera: 2018
Super Smash Bros. Ultimate
W grze pojawią się... No dobra, nie będę wymieniać wszystkich, tak, jak zrobiło to Nintendo. W każdym razie jest BotW-owy Link, ALBW-owa Zelda, jest Sonic, powracają Ice Climbersi, są Inklingi ze Splatoona, trener Pokemonów, powraca Ryu, Cloud, SNAKE!, Pichu, Bayonetta, trylion postaci z Fire Emblem, Toon Link i Young Link, Mii, Pac-Man, Shulk, Mega Man... No dobra, sporo wymieniłem. Pokazali ze trzy razy więcej.
Okej – będzie każda postać z historii Super Smash Bros. Mogli tak na początku, byłoby łatwiej!
Wracają też walki ośmioosobowe. A Mario dostał Cappy'ego z Odyssey! O, Pikachu ma wersję męską i żeńską. W ogóle postacie mają dużo różnych strojów (i głosów!) nawiązujących do historii każdej z nich. Wraz ze Snejkiem wraca Shadow Moses Island.
Szkoda, że nie będzie można po prostu wziąć Charizarda, ale nie ma kary za pozostawanie przy jednym Pokemonie jako trener. Więc... w zasadzie można po prostu wziąć Charizarda!
Giga Bowser jest jeszcze większy! Swoją drogą, biedny Kirby – musi teraz mieć moce podebrane od każdej postaci.
Rodin z Bayonetty jako Assist Trophy! Szkoda, że nie osobna postać, ale może kiedyś...
Daisy! Jest klonem Peach. Tak czy siak – miło.
Inklingi mają różne bronie, a ochlapane postacie otrzymują większe obrażenia. Squid Sisters jako Assist Trophy. <3
Bomberman jako Assist Trophy! Kurde, czemu nie postać?
Powracają stejdże z różnych odsłon. Zostały oczywiście podrasowane wizualnie. No i jest sporo nowych – między innymi splatoonowa i Great Plateau Tower z Breath of the Wild. Każdy stage ma też wersję Battlefield i Omega.
Można używać kontrolerów z GameCube'a (tak, tych starych też) w grze. Wsparcie będą miały też wszystkie wydane Amiibo.
RIDLEY?
RIDLEY.
RIDLEY ZABIŁ MARIO I MEGA MANA.
Mam nadzieję, że to kanoniczne.
Niezorientowanym wyjaśniam, że RIdley to postać z Metroida, o którą fani prosili od lat – tak dużo, że stało się to memem.
Premiera: 7 grudnia
I wszystko. Dziękuję bardzo. Ale – tak jak pisałem wyżej – zainteresowanym polecam pozostać przed ekranami, bo poczas Treehouse Live też mogą pojawić się jakieś zapowiedzi.
PS: Aha, bo nie pokazali nowego Animal Crossing: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!
Redaktor naczelny CD-Action. Zagraj w Unavowed.