Strzelanina na turnieju Madden NFL 19
Nie żyją trzy osoby, w tym napastnik.
W niedzielę w Jacksonville Landing Complex na Florydzie odbywał się turniej Madden NFL 19. Ok. godziny 14:10 czasu lokalnego rozgrywki przerwał odgłos wystrzału.
Napastnik otworzył ogień do widzów – dwóch z nich zginęło na miejscu, czternastu zostało rannych i trafiło do szpitala (życiu żadnego z nich nie zagraża niebezpieczeństwo). Biuro szeryfa błyskawicznie poinformowało o zagrożeniu.
Mass shooting at the Jacksonville Landing. Stay far away from the area. The area is not safe at this time. STAY AWAY #TheLandingMassShooting
— Jax Sheriff's Office (@JSOPIO) August 26, 2018
Moment wybuchu paniki uwieczniono podczas oficjalnego streama. UWAGA! BARDZO drastyczna zawartość!
Twitch livestream of Madden NFL tournament qualifier in Jacksonville broadcasts mass shooting, horrific aftermath [video disturbing]https://t.co/kKcpNuGFRi pic.twitter.com/98FwkWMfOp
— Timothy Burke (@bubbaprog) August 26, 2018
Napastnik zastrzelił się, nim na miejsce przybył oddział SWAT. Matt Pearce, dziennikarz Los Angeles Times, dotarł do informacji, że strzelec to uczestnik turnieju, który odpadł z oficjalnych zmagań. Podczas konferencji prasowej szeryf Jacksonville potwierdził, że mordercą był 24-letni David Katz, uczestnik turnieju, znany w środowisku jako „Bread”.
Jak punktuje Polygon, był on reprezentantem Buffalo Bills i odnosił w Maddenie pewne sukcesy.

Powoli docierają do nas relacje zawodników i widzów.

Na turnieju była właśnie strzelanina. Wychodzę i nigdy nie wracam.

Mam dosłownie kupę szczęscia. Pocisk trafił mnie w kciuk.

Zabrali mnie do szpitala. Kula otarła się o moją głowę. Czuję się dobrze, mam na głowie tylko zadrapanie. Trauma i rozpacz.

Bez przerwy słyszy się o tych strzelaninach i modli się za wszystkich, których dotknęły. Przekazuje się pieniądze. Uświadamia się ludzi i robi się wszystko, co się da. Ale być w pomieszczeniu, w którym ktoś do ciebie strzela, i widzieć martwych przyjaciół...
NFL opublikowało na Twitterze oświadczenie, w którym czytamy:
Jesteśmy zszokowani i głęboko zasmuceni przerażającą tragedią w Jacksonville. Mamy w sercach wszystkich, których dotknęła. Jesteśmy wdzięczni za natychmiastowe udzielenie pierwszej pomocy. Wspieramy naszych partnerów w EA Sports i będziemy monitorować rozwój sytuacji we współpracy z lokalnymi organami ścigania.
To kolejna strzelanina na Florydzie. Na początku roku aż 17 osób zginęło w liceum w Parkland. Według gubernatora Kentucky częściowo winę za incydent ponoszą... gry wideo. Urzędnik wezwał producentów gier, by ci wzięli odpowiedzialność za swoje dzieła. Sprawa nabrała pędu, gdy osobiście włączył się w nią prezydent Donald Trump, który zaprosił przedstawicieli branży, by omówić z nimi rzekome powiązania między brutalnymi grami a prawdziwą przemocą (oraz zademonstrował materiał, w którym przekonuje, że w naszym medium zdarzają się brutalne sceny).
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.