Battlefield V: Twórcy opowiadają o nowościach i zmianach w rozgrywce [WIDEO]

Premiera nowego Battlefielda już za rogiem, więc twórcy coraz chętniej dzielą się informacjami dotyczącymi rozgrywki. W najświeższym odcinku prowadząca wypytała developerów o postępy w pracach nad tytułem, nowe bronie oraz personalizację konta. A my przy okazji dowiedziliśmy się kilku smaczków.

David Sirland, producent modułu multiplayer, napomknął między innymi o tym, że studio przygotowuje się do wprowadzenia rozgrywek międzyplatformowych, przez co konieczne są prace na systemem celowania na konsolach. Po Sirlandzie pałeczkę przejął Erik Ortman, który opisał system specjalizacji broni. Każdy egzemplarz będzie miał swoje małe, dokładnie opisane drzewko rozwoju, a gracze będą decydować, w jakim kierunku chcą ulepszać swoje pukawki. Im dłużej dana broń będzie używana, tym więcej specjalizacji gracz będzie mógł odblokować. By nowi rekruci nie czuli się pokrzywdzeni, bronie startowe będą mieć automatycznie odblokowane kilka pierwszych perków. Dodano także nieobecny w becie profil gracza. Znajdziemy w nim statystyki, nagrody jakie zdobyliśmy, oraz informacje o postępie w rozgrywce daną klasą lub bronią. Pokazano również kilka skórek dostępnych dla karabinków maszynowych.

Następnie na scenę wkroczyła dwójka twórców, która zaprezentowała ogólne zmiany w grze oraz podzielili się informacjami na temat nowych rodzajów broni palnej. Dodano tryb pojedynczego strzału, zmianie uległy obrażenia zadawane przez headshoty oraz bronie automatyczne, zmieniono także rozrzut niektórych karabinów. Zmodyfikowano kilka pukawek: StG44 będzie bronią średniego albo długiego zasięgu (nie, jak obecnie, uniwersalną), naprawiono animacje karabinów LMG oraz przypisano karabin DK7 do broni startowych jednej z klas.

W przeciwników postrzelamy także nowymi rodzajami uzbrojenia. Support wzbudzi trwogę na polu bitwy, używając ciężkiego karabinu maszynowego, MG42. Broń zadaje duże obrażenia, ale dość trudno kontrolować jej rozrzut. MP44 to powolny, dalekodystansowy karabinek, który będzie można spersonalizować w broń automatyczną. Coś dla siebie znajdą także fani likwidowania przeciwnika z dużej odległości – klasie Recon przypadnie norweski karabin snajperski, Krag-Jørgensen. Jego ogromne obrażenia okupione będą dużym odrzutem i długim czasem przeładowania. Na koniec zaprezentowano lekki karabin maszynowy Sturmgewehr A15, którym największe spustoszenie gracze siać będą na krótki dystans. Twórcy zarzekają się, że już myślą i pracują nad nowym ubrojeniem, które trafi do gry już po jej premierze.

Nie pozostaje nam nic innego jak przetestować wszystkie zmiany i nowości w praktyce. Do zobaczenia więc na polach bitwy serwerach już 20 listopada.