Sekiro: Shadows Die Twice – Poznajcie Lady Butterfly [WIDEO]
Znając FromSoftware, pani od motylków prawdopodobnie nieźle napsuje nam krwi.
Sekiro: Shadows Die Twice będzie się poważnie różnić od "soulsborne'ów" zarówno pod względem rozgrywki, jak i narracji fabularnej. Kilku rzeczy jednak możemy być pewni: kolejny raz postawione zostaną przed nami wymagające wyzwania, a ich ukoronowaniem będą pojedynki z bossami, które na długo utkwią nam w pamięci (a wcześniej nie dadzą zasnąć). Po Przeklętej Mniszce, generale Tenzenie Yamauchim i Gyoubu Oniwie Japończycy zaprezentowali nam Lady Butterfly. Choć nowy zwiastun trwa niespełna pół minuty, tyle wystarczy, by wzbudzić nasz respekt.
Czy to unikatowe spojrzenie Hidetaki Miyazakiego na Madame Butterfly? Jeśli tak, to sporo różni się od oryginału. U Pucciniego mieliśmy bowiem piętnastoletnią gejszę, a FromSoftware każe nam walczyć ze starszą panią uzbrojoną w wielkie nożyce. Najwyraźniej łączy ją z „Jednorękim Wilkiem” - tutaj zwanym „Sowim Synem” - wspólna historia, gdyż wita gracza słowami „minęło tyle czasu”. Być może w grę wchodzą mroczniejsze siły, czego można by się było spodziewać po twórcach Dark Souls. Motyl jest bowiem często interpretowany w kulturze japońskiej jako dusza kogoś zmarłego.
Pole do interpretacji - jak zwykle w przypadku dzieł Miyazakiego - z pewnością będzie dość szerokie. Dość wspomnieć, że fani już doszukują się podobieństw pomiędzy Lady Butterfly a... Gehrmanem z Bloodborne.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.