Polscy naukowcy przekonują, że gry wcale nie ogłupiają
Mało tego, mogą spowolnić proces starzenia i pomóc w odbudowie uszkodzeń mózgu.
Kiedy następnym razem rodzice każą wam zostawić wreszcie „te głupie gry” albo ktoś będzie nabijał się z waszego „dziecinnego” hobby, dajcie mu do przeczytania artykuł z Rzeczpospolitej poświęcony badaniom nad zmianami, jakie zachodzą w mózgach zaangażowanych w swoją pasję graczy. Na nic się zda tym razem argumentacja o wątpliwej rzetelności mitycznych amerykańskich naukowców, którzy na ogół kojarzeni są z takimi analizami. Tym razem za badaniami stoją bowiem rodzimi naukowcy i psychologowie ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.
Jest jednak jeden kruczek: aby wszystko się zgadzało, musicie być fanatykami RTS-ów, a najlepiej StarCrafta II. Naukowcy przez dwa lata badali grupę 31 graczy, którzy „grali w grę” przynajmniej sześć godzin w tygodniu, a ponad połowę tego czasu poświęcali właśnie produkcji Blizzarda. Pod uwagę wzięto również grupę kontrolną kolejnych 31 osób, które spędzały przed monitorem mniej niż sześć godzin tygodniowo.
Jak czytamy w artykule, dr Natalia Kowalczyk następująco skomentowała wnioski, do jakich doszli naukowcy:
Najważniejszym odkryciem było zaobserwowanie, że grupa graczy w porównaniu do osób rzadziej sięgających po gry miała większą liczbę włókien nerwowych łączących obszary ciemieniowe i potyliczne mózgu. Regiony te są zaangażowane miedzy innymi w przetwarzanie informacji wzrokowo-przestrzennych. Ponadto nasze badania pokazały związek między czasem poświęcanym na gry strategiczne czasu rzeczywistego a natężeniem obserwowanych zmian.
Krótko mówiąc, z badania wynika, że im więcej gramy w RTS-y, tym lepiej radzimy sobie z utrzymywaniem uwagi i planowaniem czynności, a także przełączaniem się między nimi. To jednak nie wszystko. Doktor Kowalczyk zwróciła również uwagę, że tego typu obserwacje mogą w przyszłości pozwolić lepiej wykorzystywać gry w rehabilitacji i przyczynić się do odbudowy funkcji poznawczych np. po uszkodzeniu mózgu, a nawet opóźnić proces starzenia. Może się okazać, że gdy zarwiecie noc przy jakiejś strategii, poświęcony jej czas może zostać na nowo doliczony do waszej młodości.
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.