Vampire: The Masquerade – Redemption: Sztuczna inteligencja upiększyła tekstury
Taki mod będzie jak znalazł w oczekiwaniu na Bloodlines 2.
Dawno nie pisaliśmy niczego o sztucznej inteligencji, prawda? Jeśli sądziliście, że po upiększeniu Dooma, Morrowinda, Final Fantasy VII, Resident Evil 3 i rozgromieniu zawodowych graczy w StarCrafta skupiła się na przejmowaniu władzy nad światem, to... tak może być w istocie, ale w międzyczasie znalazła jeszcze czas na przygotowanie pakietu tekstur wysokiej rozdzielczości do Vampire: The Masquerade - Redemption (przyznać się: kto ogrywał pełną wersję z CDA?).
Schemat działania pozostał taki sam. Sieć neuronowa (jeśli temat jest Wam wciąż obcy, to odsyłam do fachowego tekstu Rahida w CDA 02/2019) zwabiła w socjotechniczną pułapkę moddera, tym razem jegomościa ukrywającego się po ksywką Ridiculous Death, po czym pozwoliła mu sądzić, że to w wyniku jego działań wszystkie 3147 oryginalnych tekstur zyskało na jakości aż czterokrotnie.
Niestety, jak to się zdarza w przypadku starszych produkcji, pewne ograniczenia silnika okazały się nie do przeskoczenia nawet dla AI. W tym przypadku dał o sobie znać przede wszystkim limit wymiarów tekstur (ustawiony na 512x512 pikseli), a także elementów interfejsu. Przy większym nakładzie prac pewnie dałoby się wycisnąć jeszcze lepszą jakość, ale i tak Redemption dawno nie wyglądało tak dobrze.
Paczkę o rozmiarze 1,3 GB oraz niezbędne instrukcje znajdziecie TUTAJ, tymczasem dla porównania kilka grafik z gry:
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.