Steam: Łączna liczba założonych kont przebiła kolejną psychologiczną barierę
Statystycznie co siódmy mieszkaniec Ziemi ma już konto na Steamie.
Steam towarzyszy nam już 16 lat i przez długi okres tego czasu niepodzielnie rządził rynkiem pecetowym. Choć dziś wyzwanie coraz śmielej rzuca mu Epic Games Store, platforma Valve wciąż ma niebagatelne znacznie dla rynku gier. Wystarczy choćby spojrzeć na zgromadzoną wokół niej społeczność. W październiku zeszłego roku miesięczna liczba użytkowników Steama wynosiła rekordowe 90 milionów, a nawet jeśli przyjrzeć się tylko danym dotyczącym dziennej aktywności i tak jest się czym pochwalić: w ciągu ostatnich 48 godzin w szczytowym momencie z platformy korzystało ponad 16,5 miliona osób jednocześnie.
Mając to wszystko na uwadze, pojawia się pytanie: jak wiele kont założono do tej pory? Jeśli wierzyć danym opublikowanym na stronie steamidfinder, niesamowicie dużo, bo ponad miliard. Psychologiczną barierę miała przebić osoba używająca pseudonimu amusedsilentdragonfly. Jak wszyscy zdają sobie zapewne sprawę, nie znaczy to oczywiście, że ze Steama korzysta co siódmy mieszkaniec globu. Mowa wyłącznie o założonych kontach, a nic nie stoi przecież na przeszkodzie, by każdy gracz posiadał ich kilka czy kilkanaście – choćby na potrzeby gier sieciowych. Nie da się jednak ukryć, że otwarcie się na rynek chiński z pewnością przysporzyło Steamowi popularności. Zagadką pozostaje natomiast długofalowy wpływ narastającej konkurencji.
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.