Marvel: Wszystkie informacje z Comic-Conowego panelu
Czy oni właśnie zapowiedzieli reboot Blade'a?!
Wczorajszy panel Marvela był chyba najbardziej oczekiwanym na tym Comic-Conie – firma zobowiązała się na nim bowiem podać daty i oficjalne nazwy filmów fazy czwartej kinowego uniwersum. Przy okazji poznaliśmy dużo nowych informacji na temat serialowych produkcji z platformy Disney+. W tym newsie zebraliśmy dla was wszystkie oficjalne zapowiedzi.
FILMY
Czwartą fazę MCU (która swoją drogą potrwa jedynie dwa lata) rozpocznie solowy film o przygodach Black Widow, która zagości w kinach 1 maja 2020 roku. Oprócz Scarlett Johansson, w produkcji zagrają również Rachel Weisz czy David Harbour. Reżyseruje Cate Shortland. Obraz ma przedstawić przeszłość tytułowej bohaterki, w tym wielokrotnie wspominany w uniwersum incydent w Budapeszcie. Na głównego przeciwnika wytypowano Taskmastera.
Gdy opadnie kurz po walce Czarnej Wdowy, na ekranach kin zobaczymy Przedwiecznych, czyli The Eternals. Wygląda na to, że to najważniejszy projekt tej fazy, który popchnie naprzód całą późniejszą fabułę. Jak to mu wyjdzie, przekonamy się 6 listopada 2020 roku. W projekt zaangażowani są: Richard Madden, Kumail Nanjiani, Salma Hayek czy Angelina Jolie. Don Lee zagra Gilgamesza, postać silniejszą od Hulka. Reżyseruje Chloé Zhao.
Po kosmicznych zagrożeniach, przeniesiemy się do Azji. Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings to pierwszy film w MCU, który tak mocno postawi na klimaty Wschodu. W główną rolę wcieli się Simu Liu, aktor o chińsko-kanadyjskich korzeniach. W projekt jest również zaangażowana Nora Lum, szerzej znana jako raperka Awkwafina. Film pojawi się w kinach 12 lutego 2021 roku.
Zostając w lekko mistycznych klimatach, Marvel chce zaproponować nam kolejny seans 7 maja 2021 roku. Wtedy do kin wejdzie Doctor Strange in the Multiverse of Madness, czyli drugi film o przygodach największego czarodzieja MCU. W głównej roli powraca oczywiście Benedict Cumberbatch, stanowisko reżysera również się nie zmienia. Co ciekawe, wnioskując ze słów prezesa Marvel Studios, Kevina Feige'a, produkcja będzie pierwszym, przerażającym filmem w MCU (mimo iż oficjalnie ma łatkę PG-13). Dużą rolę w fabule odegra również Elizabeth Olsen, czyli Scarlett Witch. Czyżby szykowało się jakieś szkolenie magicznych umiejętności?
Projektem, który zamyka czwartą fazę jest Thor Love and Thunder. Czwartym film o przygodach Boga Grzmotu, który wyreżyseruje Taika Waititi, wejdzie na ekrany kin 5 listopada 2021 roku. W tytułową rolę wcieli się zaś... Natalie Portman. Tak, dziewczyna Thora z pierwszych dwóch filmów powraca. Oczywiście, dla czytających komiksy to nic zaskakującego, jestem jednak ciekawy jak projekt połączy się ze Strażnikami Galaktyki 3 (których, notabene, zabraknie w tej fazie)? Ponownie zobaczymy na ekranie Chrisa Hemswortha i Tessę Thompson.
I wreszcie, projektem, który nie dostał jeszcze konkretnej daty premiery, ale na pewno pojawi się w ramach MCU jest pełen reboot Blade'a. W pogromcę wampirów wcieli się Mahershala Ali, który w swojej karierze zdążył już zgarnąć dwa Oscary. Wedle słów Kevina Feige'a, filmu mamy spodziewać się w kolejnych fazach, które wprowadzą również Fantastyczną Czwórkę, X-Menów czy Kapitan Marvel 2.
SERIALE
Badzo ciekawie zapowiada się również oferta serialowa platformy Disney+. Wszystkie projekty są wplecione w główną fabułę MCU. Na pierwszy ogień pójdzie The Falcon and the Winter Soldier, czyli opowieść o duecie nowego Kapitana Ameryki i Bucky'ego. Powraca również Daniel Brühl, który wcielił się w Barona Zemo w Civil War. Premiery spodziewajcie się dopiero jesienią 2020 roku.
Wiosna 2021 upłynie nam pod znakiem czarów i ludzko-androidowej miłości. Wtedy swoją premierę dostanie WandaVision, a w głównych rolach powracają Elizabeth Olsen i Paul Bettany (więc akcja będzie toczyć się raczej przed Infinity War). Co ciekawe, w serialu zobaczymy również dorosłą Monicę Rambeau, czyli postać, którą możemy już kojarzyć z filmu Kapitan Marvel.
Dokładnie w tym samym terminie, czyli wiosną 2021, możemy spodziewać się nowych psot Lokiego. Nie podano zbyt dużo szczegółów, pewne jest tylko to, że Tom Hiddleston powraca, a Loki, którego zobaczymy na ekranie, będzie tym, który uciekł z Tesseractem w Endgame.
Potwierdziły się także plotki, których źródłem był w dużej mierze sam Jeremy Renner – jego Hawkeye dostanie własną produkcję, spodziewaną na jesień 2021 roku. Potwierdzono pojawienie się Kate Bishop, więc najprawdopodobniej serial przedstawi opowieść o przekazaniu tytułu i umiejętności nowej generacji.
Bezpośrednio niezwiązany z głównym nurtem MCU będzie animowany serial What If?, dzięki któremu poznamy alternatywne historie ze świata Marvela, a w obsadzie usłyszymy aktorów znanych z filmów. Odpowiedź na pytanie "co by było gdyby?" poznamy latem 2021.