Zapowiedziano King’s Bounty 2 [WIDEO]
Krewniak Heroesów powraca w znacznie poważniejszej formule.
Choć seria King’s Bounty sięga growej prehistorii, większość z was kojarzy zapewne przede wszystkim nowożytne wydania z Wojowniczką księżniczką na czele. Jeśli nie wiecie o czym mowa, pomyślcie o niej jak o krewniaczce Heroesów. Nie musicie jednak nadrabiać żadnych zaległości, bo zapowiedziana właśnie „dwójka” będzie stanowiła zupełnie odrębny projekt.
Gra porzuciła komiczny charakter poprzedniczek i stawia na znacznie poważniejszy klimat. Widać to zarówno w realistycznej grafice, jak i rysie fabularnym. Nostria, jedno z królestw świata Antary, zmaga się z falą kolejnych kryzysów. Nie dość, że poszczególne hrabstwa rzucają się sobie do gardeł, to trakty zaczynają roić się od potworów i bandytów. Cały ten bałagan może ogarnąć tylko jeden z kilku wybrańców. Na tę chwilę poznaliśmy wyłącznie byłego rycerza Ivara. Opowieść ma być nieliniowa, a nasze działania i decyzje będą oceniane przez mieszkańców świata gry. Oczywiście nie wszystko da się załatwić pokojowo i czasem przyjdzie nam chwycić za broń – w stylu Heroesów.
Premiera na PC, XBO i PS4 w 2020.
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.