Zawartość CD-Action 10/2019
299 (!) numer CDA pojawi się w sprzedaży już w najbliższy wtorek, 27.08. 132 strony, 10,99 zł, zdrapka z kodami na dwie pełne wersje gier (Silence i Holy Potatoes! A Spy Story?!) i jak zawsze masa dobrych, aktualnych tekstów poświęconych grom i sprzętowi.
W Zapowiedziach polecam dwie strony o Call of Duty: Modern Warfare. Warto też poczytać o bardzo dobrze rokującej i niekonwencjonalnej Concrete Genie, szczególnie jeśli zaliczasz się do fanów sztuki ulicznej (a konkretniej lubisz graffiti).
Już graliśmy zaczyna się od dwóch stron o Doom Eternal. Fanom Dooma polecam też polską produkcję Jupiter Hell (i nie tylko dlatego, że to ja poświęciłem jej aż trzy strony. Wyobraźcie sobie Dooma przerobionego na roguelike, podlanego sosem gry taktycznej rozgrywanej w turach w rodzaju X-COM i wzbogaconego o elementy RPG. Do tego bohaterowi głosu udziela Mark Meer, czyli komandor Shepard z Mass Effect. Jakim cudem? Poczytajcie, a dowiecie się… Iratus: Lord of the Dead to coś dla fanów Darkest Dugeon. Z kolei Teamfight Tactics to tytuł wpisujący się w coraz popularniejsze autoszachy – w uniwersum LoL-a. A jeśli lubisz hodować rybki w akwariach, Biotope wywoła szeroki uśmiech na twej twarzy. Fanom klimatów retro zachwalam Nightmare Reaper, czyli “F-antastyczny P-sycho S-hooter”. Z kolei Space Engine to sanboksowy odlot (w kosmos). Oczywiście tutaj wymieniam tylko cząstkę tytułów (samych betatestów mamy aż 14!) – szczegółową zawartość pisma znajdziesz na końcu tej zapowiedzi.
A co w Recenzjach? Aż 22 tytuły, w tym Age of Wonders: Planetfall, czyli “pół kilo Cywilizacji, szczypta Hirołsów i polewa z X-COM-u”. Krótko mówiąc, raj dla ludzi lubiących myśleć i podbijać kosmos. Będzie też sporo (i niekoniecznie pochlebnie) o Wolfenstein: Youngblood. (Tamże strona o Wolfenstein: Cyberpilot, czyli Wolfie w VR). Fanów Mutant Year Zero oraz generalnie gier taktycznych, nie muszę chyba zachęcać do recenzji pierwszego dodatku do tej gry (Mutant Year Zero: Seed of Evil). Warto też poczytać dwa teksty Berlina o dodatkach do Assassin's Creed Odyssey, bo jeden wynosi pod niebiosa, a drugi wdeptuje w ziemię. Tamże jego opinie o konwersji pierwszych dwóch Doomów na Switcha. Po znajomości polecę też polski remake ośmiobitowej klasyki, czyli Saboteur 2: Avenging Angel (bo wiecie, jam go opisał).
Co w mym ulubionym dziale, czyli Publicystyce? „Gdy się nie sprzeda” to tekst o tym, co robią deweloperzy, gdy efekt ich wielomiesięcznej wytężonej pracy rozchodzi się znacznie gorzej niż planowali. Jak się okazuje, „siedzimy i płaczemy” wcale nie jest jedyną możliwą opcją… „Fakty i cheaty” to tekst o pierwszych (oraz kultowych) „czitach” w grach. Skąd się wzięły, dlaczego się przyjęły itd. „Niespieszno” czyli spikain o historii Nintendo w Polsce. „Z krwi i kości” to kulisy tworzenia najnowszego Wolfensteina, oczyma Alicji Bachledy-Curuś. Z kolei „Nikt nie spodziewał się polskiej inkwizycji” to sporo informacji o tym, jak powstaje gra osadzona w „inkwizytorskim” uniwersum Jacka Piekary. „Drugi lot” – Papkin opisuje dwa (wz)loty (przedzielone rozmaitymi turbulencjami) polskiego studia People Can Fly (Painkiller, Bulletstorm). Będzie też kolejna odsłona cyklu Ikony Night City – dziś tekst o Saburo Arasace. Do tego aż cztery prowokacyjne felietony, trzy strony Magazynu Kulturalnego oraz, jakże by inaczej, Szpile. (A propos – jeśli wam ich mało, to zapraszamy w każdą środę na cdaction.pl, gdzie pojawia się ich internetowa wersja – oczywiście są to INNE Szpile niż te, które znajdziecie w piśmie. A jeśli jesteście fanami moich retrohistorii, to też znajdziecie tam kolejne odcinki – w cyklu dwutygodniowym, w co drugą sobotę).
W dziale sprzętowym – megakonfigurator, czyli kupujemy/składamy PC. I nieważne, czy masz do dyspozycji 2000, czy 15000 zł – tu znajdziesz porady, jak wydać te pieniądze z maksymalnym dla siebie pożytkiem. Będą też oczywiście teksty sprzętów: od nowych procesorów Ryzen (Ryzen 5 3400G) i 1 TB dysku SSD, poprzez monitory, gamingowe fotele, smartfony, słuchawki, mikrofon, mysz i głośniki.
Oczywiście nie zabraknie też stałych działów: Action Redaction, GameWalkera i Na Luzie. BTW: w każdy piątek na naszej stronie WWW znajdziecie też Na Luzie Classic, czyli NL w wersji klasycznej – a wbrew nazwie „classic” są tam nowe materiały.
Zainteresowanym przypominam – najbliższy wtorek, 27.08, 10,99 zł. To do zobaczenia w kioskach, sklepach i salonach z prasą!
PEŁNY SPIS TREŚCI NA NASTĘPNEJ STRONIE
PEŁNE WERSJE GIER
Silence PL/EN (Steam)
przygodówka • baśń • zagadki
Wymagania sprzętowe: Win 7/8/10, 2 GHz Dual Core, 4 GB RAM, GeForce GTX 280/Radeon HD5800, DirectX 9
Przygodówki o tak wysokich wartościach produkcyjnych powinny być nielegalne. Silence w każdym calu wygląda niesamowicie – gra łączy przepiękne, szczegółowe dwuwymiarowe tła z trójwymiarowymi modelami. Twórcy pogodzili te dwa światy tak umiejętnie – między innymi dzięki świetnemu, spójnemu stylowi artystycznemu – że niejednokrotnie ma się wrażenie obcowania z interaktywnym wysokobudżetowym filmem animowanym. Zwłaszcza że historia również jest tu na najwyższym poziomie. Jeśli zaś o rozgrywkę chodzi – to klasyczny point’n’click z zagadkami i istotnymi wyborami. Silence to gra nie tylko dla fanów The Whispered World, którego jest kontynuacją, ale gdybyście chcieli nadrobić fabułę – była to jedna z pełnych wersji w CD-Action 07/2018.
Holy Potatoes! A Spy Story?! EN (Steam)
humor • strategia • symulacja
Wymagania sprzętowe: Win 7/8/10, 2,5 GHz Dual Core, 4 GB RAM, GeForce 9000/Radeon HD4000, DirectX 9
Symulator zarządzania farmą szpiegowskich ziemniaków, przy uprawie których istotniejsze od smaku czy jędrności bulw jest to, jak skutecznie będą potrafiły np. przeniknąć do bazy wroga. W końcu gry wideo powstają między innymi po to, żeby realizowano tego typu absurdalne pomysły, prawda? Spodziewajcie się nie tylko nawiązań do kina szpiegowskiego (czy choć zahaczającego o motywy szpiegowskie), ale i chociażby superbohaterskiego. Trudno nie chrumknąć na widok niektórych postaci ocierających się o poważne naruszenie praw autorskich. Sun Lord na pewno zupełnym przypadkiem wygląda jak Star-Lord ze „Strażników Galaktyki”, a Domino dziwnym zrządzeniem losu przypomina Domino z Deadpoola. Uczta dla koneserów popkultury (i/lub ziemniaków).
Byt teoretycznie wirtualny. Fan whisky (acz od lat więcej kupuje, niż konsumuje), maniak kotów, psychofan Mass Effecta, miłośnik dobrego jedzenia, fotograf amator z ambicjami. Lubi stare, klasyczne s.f., nie cierpi ludzkiej głupoty i hipokryzji, uwielbia sarkazm i „suchary”. Fan astronomii, a szczególnie ośmiu gwiazd.