DICE Awards 2019 – Poznaliśmy listę nominowanych
Największym uznaniem cieszą się Control i Death Stranding.
Amerykańska Akademia Sztuk i Nauk Interaktywnych ogłosiła listę nominowanych do 23 edycji swej gali. Szansę na największa liczbę statuetek ma Control, choć identyczną liczbę nominacji (osiem) zgarnęło Death Stranding. Gra Kojimy rywalizuje jednak sama ze sobą w kategorii „Wybitne osiągnięcie w dziedzinie tworzenia postaci”. Niewiele gorzej wypadły Call of Duty: Modern Warfare i Disco Elysium, które zasłużyły na sześć nominacji. Oficjalne wyniki poznamy 13 lutego, a póki co zapoznajcie się z pełną listą potencjalnych zwycięzców:
Gra roku:
Gra akcji roku:
Przygodowa gra roku:
Familijna gra roku:
Bijatyka roku:
Wyścigowa gra roku:
RPG roku:
Sportowa gra roku:
Gra strategiczna/symulacja roku:
Sieciowa gra roku:
Mobilna gra roku:
Gra VR/AR roku:
Wybitne osiągnięcie techniczne w dziedzinie VR/AR:
Wybitne osiągnięcie techniczne w dziedzinie gier niezależnych:
Wybitne osiągnięcie w dziedzinie projektowania gier:
Wybitne osiągnięcie w dziedzinie reżyserii gier:
Wybitne osiągnięcie w dziedzinie animacji:
Wybitne osiągnięcie w dziedzinie kierunku artystycznego:
Wybitne osiągnięcie w dziedzinie tworzenia postaci:
Wybitne osiągnięcie w dziedzinie muzyki:
Wybitne osiągnięcie w dziedzinie udźwiękowienia:
Wybitne osiągnięcie w dziedzinie fabuły:
Wybitne osiągnięcie pod względem techniczcnym:
Przypomnijmy, że niedawno ogłoszono też nominacje do najnowszej edycji Game Developers Choice Awards. Po szczegóły odsyłam TUTAJ, ale warto mieć na uwadze, że lista gier mających szansę na największą liczbę nagród jest bardzo zbliżona. Tam również doceniono między innymi Death Stranding, Control oraz Disco Elysium.
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.