Spider-Man 2: Garść informacji o grze, w tym słowo o Venomie czy Zielonym Goblinie [PLTOKA]

Plotkom i przeróżnym wyciekom z Reddita na ogół nie warto wierzyć – nie ma tygodnia, aby jakiś użytkownik nie wyskakiwał z listą rewelacji na temat kolejnego Assassin’s Creed czy innej oczekiwanej produkcji. W tym szumie informacyjnym raz na jakiś czas pojawiają się jednak doniesienia, które po czasie okazują się prawdziwe – i w takim wypadku warto śledzić kolejne wpisy takiej osoby.

Przed oficjalną zapowiedzią remake'u Resident Evil 3 niejaki v17447377 dość szczegółowo rozpisał się na temat tej właśnie produkcji i w kilku punktach pokryło się to z późniejszą prezentacją Capcomu (m.in. brak trybu Mercenaries). Mimo kilku różnic ze stanem faktycznym (chociażby data premiery) zyskał nieco naszego zaufania, dlatego gdy teraz napisał o doniesieniach „swojego źródła bliskiego Insomniac Games”, gracze przyjrzeli się im uważnie.

Podobno więc gra ukazać ma się na święta 2021, a jej zapowiedzi mamy się doczekać jeszcze w tym roku. Tym razem obszar produkcji zostanie poszerzony o nowe dzielnice, w tym Queens i Brooklyn. Część historii dziać się ma także zimą. Raz jeszcze wcielimy się w Petera Parkera, chociaż nie zabraknie bardziej rozbudowanych grywalnych fragmentów z Milesem Moralesem. Zobaczymy też więcej znanych twarzy: Flasha Thompsona, Harry'ego Osborna, Bena Uricha, Aarona Davisa, Eddiego Brocka.. a co za tym idzie także Venoma, Zielonego Goblina, Carnage'a, Mysterio, Lizarda, Cardiaca i „wiele więcej”. Znów ważną rolę ma odgrywać korporacja Oscorp. Do tego twórcy mają zarysować w tej części wyraźniej growe uniwersum Marvela (cokolwiek to znaczy).

Użytkownik wspomniał też o mechanice podziemi „w stylu Diablo”. Miałyby to być generowane losowo przestępstwa (jak napad na bank) z przeróżnymi zmiennymi: lokalizacją, przeciwnikami, warunkami zwycięstwa, zadaniami pobocznymi itd.

I to by było na tyle. Szczerze mówiąc, brzmi to nieco jak wyciąg ze zbioru notatek developerów projektujących sequel, a nie faktycznie to, czego powinniśmy spodziewać się w pełnej wersji. Czy chociaż część z powyższych doniesień się potwierdzi, przekonamy się... Cóż, w przyszłości – oby stosunkowo niedalekiej.