Nintendo PlayStation (tak, dobrze widzicie) wystawione na aukcję, cena już przekroczyła 30 tysięcy dolarów
To podobno ostatni egzemplarz na Ziemi – i to do tego działający!
Nie każdy zna burzliwą historię stojącą za powstaniem pierwszego PlayStation, a ci którzy już ją słyszeli, do dziś zastanawiają się, jak Nintendo mogło wyhodować sobie tak potężną konkurencję. Na przełomie lat 80. i 90. rozpoczął się boom na płyty CD, jednak w tym czasie żadna obecna na rynku konsola nie była w stanie ich odtwarzać. Czołowe firmy jak Nintendo czy Sega szybko rozpoczęły projektowanie odpowiednich nakładek do swoich sprzętów. Ta pierwsza postanowiła stworzyć urządzenie we współpracy z Sony, firmą zapewniającą w tym czasie system dźwiękowy dla SNES-a.
Niestety, spory licencyjne (dotyczące tego, kto zarabiać ma na filmach czy muzyce) doprowadziły do głośnego zerwania współpracy między spółkami. Sprawa była o tyle kontrowersyjna, że w 1991 podczas Consumer Electronics Show Sony zapowiedziało PlayStation jako urządzenie peryferyjne dla SNES-a, a dzień później Nintendo w trakcie tych samych targów... ogłosiło współpracę (zresztą także nieudaną) z Philipsem, mającą na celu stworzenie rozszerzenia CD dla swojej konsoli.
Dalszą historię dobrze znacie, jednak nie każdy wie, że Sony zdążyło przygotować ok. 200 prototypów „Nintendo PlayStation”. Słuch o nich zaginął, a zdecydowana większość (jeżeli nie prawie wszystkie) została podobno zniszczona. Teraz po raz pierwszy w historii legendarne urządzenie trafiło na aukcję. Przedmiot pochodzi (najprawdopodobniej) z 1992 i ciągle jest w stanie uruchamiać kartridże ze SNES-a. Czytnik płyt CD nie działał w momencie odnalezienia prototypu (w 2009), jednak od tego czasu został naprawiony. Da się więc na nim posłuchać muzyki – i niestety tylko tyle, ponieważ nigdy nie powstało żadne oprogramowanie dla Nintendo PlayStation.
Jak możemy przeczytać w opisie, ten konkretny egzemplarz należał przez długi czas do słynnego Olafa Olafssona, pierwszego prezesa Sony Computer Entertainment. Wyjątkowo urządzenie znajdziecie TUTAJ. W chwili, gdy piszę te słowa, najwyższa oferta wynosi 31 tysięcy dolarów – niemało, jednak do zakończenia aukcji pozostały dwa tygodnie. Cena z pewnością więc jeszcze podskoczy.
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.