Resident Evil 8 najmroczniejszą grą z serii [PLOTKA]
Pewne kontrowersje mają budzić m.in. działania znanego fanom Chrisa Redfielda.
Capcom wciąż nie zająknął się o ósmej odsłonie swojej serii, ale fani już od miesięcy żyją doniesieniami na jej temat. Z początkiem roku usłyszeliśmy więc o quasi wilkołach i powrocie Chrisa Redfielda oraz Ethan Wintersa, a kilka miesięcy później pojawiły się informacje o „najbardziej nietypowym Resident Evil w historii”. Według jeszcze kolejnych wieści najnowsza odsłona trafi na rynek w pierwszym kwartale 2021.
Z braku jakichkolwiek oficjalnych ogłoszeń jesteśmy skazani na fanowskie spekulacje i wycieki. Jednym z lepszych źródłem tych ostatnich pozostaje niezmiennie Dusk Golem. Tym razem zdradził, że Resident Evil 8 „jest jak dotąd najmroczniejszym i najbardziej makabrycznym RE”. Dodał również, iż gra zaoferuje projekty przeciwników „bardziej niepokojące niż kiedykolwiek”. Tytuł ma być dla fanów serii wyjątkowo poruszający w kwestiach fabularnych, m.in. za sprawą kontrowersyjnych działań Chrisa Redfielda (które „podzielą” społeczność, ale nie będą ostatecznie wcale takie oczywiste).
Sama rozgrywka ma bazować na tej z „siódemki”, chociaż pojawi się oczywiście nieco nowości. Pozostaniemy jednak przy pierwszoosobowej kamerze (acz w cutscenkach może się to zmienić). Pewnej poprawie miało ulec także strzelanie.
Rzecz jasna na powyższe rewelacje jak zawsze warto patrzeć sceptycznie – chociaż pochodzą rzekomo z dema udostępnionego ambasadorom serii, do premiery (a nawet zapowiedzi) wciąż sporo może się jeszcze zmienić. O Resident Evil 8 mieliśmy podobno usłyszeć podczas tegorocznych targów E3. Jak na razie nie wiadomo, kiedy Capcom zdecyduje się zaprezentować światu swoją nową produkcję.
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.