PlayStation 4 przekroczyło 110 milionów sprzedanych sztuk, PS Plus z najlepszym wynikiem w historii

To ostatni raz, kiedy nasza uwaga skupia się w całości na PlayStation 4. Przy okazji przyszłorocznego podsumowania oczy wszystkich zwrócone będą na oczekiwaną następczynię, nawet gdy „czwórka” wciąż będzie sprzedawać się świetnie. A będzie, bo nic nie wskazuje na to, żeby konsola łapała zadyszkę mimo prawie 7 lat na rynku.

Najnowszy raport finansowy Sony udowadnia, że PS4 wciąż ma pewne szanse na zostanie najpopularniejszą konsolą wszech czasów. W ostatnim roku finansowym (marzec 2019-marzec 2020) urządzenie wysłano do sklepów w liczbie 13,6 miliona egzemplarzy – o ponad 4 miliony mniej niż przed rokiem. Dzięki temu łączna sprzedaż PlayStation 4 przekroczyła 110,4 miliona sztuk.

Do wyniku legendarnej „dwójki” brakuje jej co prawda jeszcze ok. 45 milionów, ale porównując wyniki sprzedażowe po 6-7 latach na rynku, PS4 wygrywa o ok. 6 milionów. Rzecz jasna nie oznacza to, iż trend ten się utrzyma – wiele zależy od początkowej ceny następnej konsoli Sony. Gdyby była naprawdę wysoka (jak to było przy okazji PS3), czwarte PlayStation ze swoją ogromną biblioteką gier wciąż będzie stanowiło atrakcyjną alternatywę.

Z raportu możemy się także dowiedzieć, że z abonamentu PS Plus korzysta 41,5 miliona użytkowników, co jest historycznym rekordem usługi. Sony powinno być także zadowolone z wyników osiąganych przez gry wydawanych na konsoli – od marca 2019 do marca 2020 sprzedano 244,9 milionów sztuk (łącznie przekroczono więc liczbę 1,2 miliarda kopii). Z tego aż 51% w wersjach cyfrowych. W ostatnim kwartale (styczeń-marzec) tytuły na PS4 osiągnęły zresztą największą sprzedaż w historii gier wideo dla tego okresu (59,6 miliona).

Sony poinformowało także, że nie napotyka w tym momencie „żadnych poważnych problemów związanych z tworzeniem gier”.