Take-Two: GTA V ze 135 milionami sprzedanych kopii, świetny kwartał dla wydawcy
Red Dead Redemption 2 może pochwalić się rezultatem o ponad 100 milionów gorszym, ale i tak godnym pozazdroszczenia.
Mogłoby się wydawać, że po darmowym rozdawnictwie na Epic Games Store GTA V zdobył już każdy zainteresowany. Rockstar wraz z Take-Two stale jednak udowadniają, że popyt na „piątkę” jest nie do zaspokojenia, a gra uparcie trzyma się list bestsellerów.
Z raportu finansowego wydawcy wynika, iż ostatni kwartał był dla produkcji rekordowy – i trudno nie doszukiwać się przyczyn tego stanu rzeczy w pandemii. Wspomniane piąte Grand Theft Auto znalazło w tym czasie więcej nabywców niż w jakimkolwiek pierwszym kwartale oprócz roku premiery, dobijając do prawie 135 milionów sprzedanych kopii (skok o ok. 5 milionów od marca). Sama produkcja dzięki bezpłatnej wersji z EGS mogła pochwalić się największym przypływem nowych graczy od momentu debiutu. Przełożyło się to na rekordowe wydatki graczy w tytule (wzrost o 155%). Firma zapowiedziała przy tej okazji, że GTA Online w wersji na konsole następnej generacji (a także pecety) otrzyma po zaplanowanej na 2021 premierze ekskluzywną zawartość.
Dobrze radzi sobie także Red Dead Redemption, mogący pochwalić się sprzedażą przekraczającą 32 miliony sztuk (milion od kwietnia do czerwca, czyli dwukrotnie więcej niż przed rokiem w analogicznym okresie). Kolejny z hitów Take-Two, NBA 2K20, dobił zaś do 14 milionów egzemplarzy rozesłanych do sklepów i klientów. Niesławna symulacja koszykówki (przez złośliwych nazywana symulatorem kasyna) w ciągu roku od premiery przyniosła wydawcy aż miliard dolarów.
Również i inne tytuły nie mają powodu do wstydu: Borderlands 3 sprzedało się w ponad 10,5 miliona kopii, a Outer Worlds w 2,8 miliona. Niestety nie każda produkcja miała tyle szczęścia – Strauss Zelnick, prezes Take-Two, odbiór wypuszczonego niedawno Disintegration nazwał „rozczarowującym”.
Zelnick podczas konferencji prasowej skomentował również kwestie wyższych cen gier na konsolach nowej generacji. Jak mówił, od lat za premierowe tytuły płacimy tyle samo przy stale rosnących kosztach produkcji. Zaznaczył jednak, że w przypadku każdego z nich decyzja będzie podejmowana oddzielnie, więc nie za każdy w dniu debiutu wydawca zażyczy sobie 70 dolarów.
Take-Two w pierwszym kwartale roku finansowego 2021 pobiło swoje dotychczasowe rekordy zarobków w analogicznych okresach. Przychody firmy wyniosły 831 milionów dolarów, a dochód 90,4 miliona. Aż 92% z zaksięgowanych kwot netto pochodziła z wydatków cyfrowych.
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.