Wydatki na gry w USA najwyższe w historii

Wszyscy doskonale wiemy, że wpędzająca gospodarki świata w recesję pandemia branży gier wideo właściwie wyszła wręcz na dobre. Zamknięci w domach ludzie ochoczo sięgali po tego rodzaju rozrywkę, doprowadzając do rekordowych wzrostów przychodów developerów i wydawców. W maju NPD Group informowała o najlepszym w historii pierwszym kwartale pod względem wydatków na gry w USA. Jak się okazuje, było to tylko preludium do kolejnych rekordów.

Analityczna firma udostępniła dane dotyczące wyników branży w USA między kwietniem a czerwcem. Amerykańscy gracze wydali w tym okresie na nasze medium aż 11,6 miliardów dolarów – więcej niż w jakimkolwiek drugim kwartale roku do tej pory. To wzrost o 30% w porównaniu z analogicznym okresem 2019 i o 7% w porównaniu z okresem styczeń-marzec.

Sprzedaż samych gier, cyfrowych dodatków czy subskrypcji warta była aż 10,2 miliarda dolarów (28% więcej niż przed rokiem, wydatki na same abonamenty wzrosły o 20%). Konsole – Xbox One, PS4 i Nintendo Switch – w tym czasie wygenerowały 848 milionów dolarów (skok o 57%, w tym każdy ze sprzętów mógł pochwalić się wzrostem o co najmniej 47%). Akcesoria w postaci kontrolerów, słuchawek, kierownic etc. przyniosły zaś 584 miliony dolarów (wynik o 50% lepszy niż w 2019).

Tytułami, które przyczyniły się do takich wyników, były zarówno głośne nowe hity jak Animal Crossing: New Horizons, Call of Duty: Modern Warfare (wraz z Warzone), Final Fantasy VII: Remake, The Last of Us: Part II czy NBA 2K20, jak również starsze produkcje – Grand Theft Auto V, Mario Kart 8: Deluxe i Minecraft. Wśród najlepiej zarabiających gier nie zabrakło rzecz jasna przedstawicieli platform mobilnych: Candy Crush Saga, Candy Crush Soda Saga oraz Pokémon Go.

Mat Piscatella z NPD Group komentując powyższe dane, zdradził również, że w USA aż 1/3 użytkowników PS4 i Xboksa One posiada obie te konsole.