Destruction AllStars: Tytuł startowy PS5 wcale nie będzie taki startowy
No, chyba że Sony zamierza przełożyć premierę konsoli na przyszły rok.
Jedno można już stwierdzić na pewno: gier na początek nowej generacji na pewno nie zabraknie. Szkopuł polega na tym, że przede wszystkim będą to tytuły działające w ramach kompatybilności wstecznej, choć i tak na brak nowych produkcji narzekać nie będziemy mogli.
Nieco inaczej ma się sprawa exclusive'ów PS5. Tych na starcie miało być stosunkowo niewiele, a teraz... liczba ta się jeszcze zmniejszyła. Skupiające się na walkach uzbrojonych po zęby samochodów Destruction All Stars nie było może najbardziej wyczekiwaną grą roku, ale – zabrzmi to może okrutnie – na bezrybiu i rak ryba.
Zasmucę zapewne niewielu, ale zamiast debiutować w listopadzie, dzieło Lucid Games ukaże się dopiero w lutym 2021. W zamian za to wszyscy opłacający PS Plusa pobiorą tytuł bez dodatkowych opłat (i to przez dwa miesiące). Cóż, i tak nie była to chyba pierwsza (ani druga czy trzecia...) produkcja, po którą planowaliśmy sięgnąć po premierze PlayStation 5.
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.