Demon’s Souls: Kreator postaci i tryb fotograficzny dadzą ogrom możliwości
Nie będziemy w końcu musieli się wstydzić stworzonych przez nas bohaterów?
Przyzwyczailiśmy się, że edytory postaci w Soulsach pozwalają w najlepszy wypadku uzyskać efekty znośne. W zabawie to zresztą jakoś nie przeszkadzało: raz, że przez połowę czasu i tak biegamy jako nieumarły, dwa – hełm zasłania wszelkie niedoskonałości cery.
W przypadku remake'u Demon's Souls sytuacja będzie jednak diametralnie inna. Bluepoint postanowił rozwinąć system znany z pierwowzoru, dzięki czemu gra pozwala stworzyć 16 milionów unikatowych konfiguracji. Liczba liczbą, ale ważne jest to, że w końcu będziemy w stanie ruszyć do walki bohaterem, z którego wyglądu być może będziemy zadowoleni.
Ponieważ mamy 2020, w grze nie mogło zabraknąć trybu fotograficznego. Ten pozwoli na usuwanie ze zdjęcia postaci, poszczególnych broni, hełmów etc., odpowiednie pozowanie, dowolne ustawianie kamery czy dodawanie filtrów. Co ciekawe, te ostatnie włączymy także podczas samej rozgrywki, a wśród nich znajdzie się też taki, który ma imitować styl pierwowzoru z 2009.
Demon’s Souls trafi na rynek wraz PlayStation 5, czyli w Polsce 19 listopada.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.