Call of Duty: Warzone – Twórcy idą na wojnę z oszustami. Wczoraj zbanowano 60 tysięcy kont
Taktyka „zero tolerancji” i ulepszone systemy bezpieczeństwa.
Call of Duty: Warzone cieszy się naprawdę ogromną popularnością. Na początku grudnia 2020 roku dowiedzieliśmy się, że darmowa produkcja typu battle royale przyciągnęła do siebie ponad 85 milionów graczy. Niestety, nie wszystkie osoby myślą o uczciwej zabawie. W ostatnich tygodniach Warzone zmaga się z prawdziwą plagą oszustw.
Nic więc dziwnego, że ekipy Infinity Ward i Raven Software postanowiły wzmocnić systemy bezpieczeństwa. Wczoraj (2 lutego) zbanowano 60 tysięcy kont. Developerzy nie tylko udoskonalają istniejące oprogramowanie anti-cheat, lecz również inwestują w całkowicie nowe technologie:
Nie tolerujemy oszustów w Call of Duty: Warzone i innych odsłonach serii Call of Duty (Modern Warfare, Black Ops itd.). Naszym celem jest zwalczanie zarówno oszustów, jak i dostawców cheatów. Dzisiaj zbanowaliśmy 60 000 kont z powodu potwierdzonych przypadków używania nielegalnego oprogramowania w Warzone, co daje w sumie ponad 300 000 permabanów na całym świecie od momentu premiery. Chcemy zapewnić wszystkim graczom uczciwe i przyjemne doznania. Na tym skupiają się nasze zespoły ds. bezpieczeństwa i technologii. Zespoły ds. bezpieczeństwa mają w tym roku dodatkowe środki - zarówno zapobiegawcze, jak i egzekwujące. Wszystko ma na celu wykorzenienie nie tylko oszustów, lecz także dostawców cheatów. Wiemy, że oszuści nieustannie szukają luk w zabezpieczeniach i nadal przeznaczamy zasoby 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, aby identyfikować i zwalczać nielegalne oprogramowanie, w tym aimboty, wallhacki, trainery, hacki do statystyk, hacki tekstur, hacki do rankingów i wszelkie zewnętrzne oprogramowanie, które służy do manipulowania danymi gry.
Z kolejnych comiesięcznych raportów dowiemy się, jak przebiega walka z oszustami. Miejmy nadzieję, że uczciwi gracze będą mogli cieszyć się normalną rozgrywką.
Czytaj dalej
Niegdyś byłem ekspertem od klasycznych przygodówek, zaś obecnie jestem nieuleczalnym łasuchem i nieprzyzwoicie zatwardziałym fanem angielskiego futbolu. Zaczynałem z poziomu wiernego czytelnika CD-Action, pisałem w kilku miejscach. Aktualnie spełniam swoje marzenia.