8
9.02.2021, 12:59Lektura na 2 minuty

E3: Według przecieków targi mają być w całości cyfrowe, najwięksi wydawcy wciąż się wahają

Impreza faktycznie zapowiada się na papierze całkiem atrakcyjnie – pod warunkiem, że wezmą w niej udział branżowi giganci.


Witold Tłuchowski

W pierwszej połowie 2020 „odwołanie targów E3” odmieniliśmy przez wszystkie przypadki, jednak nic w tym dziwnego – decyzja ta zapoczątkowała szereg wydarzeń, które mogą zmienić na stałe dobrze nam znany growy krajobraz. W miejscu najważniejszej imprezy branży zorganizowano szereg mniejszych wydarzeń, na których głównie oglądać mogliśmy produkcje niezależne i średniobudżetowe. Giganci – jak EA czy Ubisoft – mogli sobie za to pozwolić na przygotowanie prezentacji w dogodnych dla nich terminach. Jak pokazały późniejsze badania, największych wydawców brak E3 nie zabolał.

Stawiało to pod znakiem zapytania przyszłość kolejnych edycji targów, które i bez tego zmagały się od dawna z kryzysem przyjętej formuły. Entertainment Software Association jeszcze w marcu zapowiedziało, że w 2021 imprezę – zapowiadaną na 15-17 czerwca 2021 – czekają poważne zmiany.

Już od jakiegoś czasu zdawaliśmy sobie sprawę, że na tradycyjne „fizyczne” E3 nie mamy co w tym roku liczyć. Według doniesień portalu VGC organizatorzy zaplanowali jednak cyfrowe wydarzenie, podczas którego czekałyby nas trzy dni streamów z głośnymi zapowiedziami, gameplayami etc.

Podstawą mają być dwugodzinne prezentacje, których gospodarzami byliby najwięksi wydawcy. Do tego 14 czerwca urządzono by „preview night”, a prócz tego w planach były skromniejsze transmisje mniejszych firm czy partnerów medialnych (czyli m.in. PC Gaming Show). Całości towarzyszyłyby zaś dema publikowane na różnych platformach.

Dla mediów tydzień wcześniej zorganizowane miałyby być pokazy dla dziennikarzy. ESA oferowała także streamowanie rozgrywki podczas „tysięcy” zdalnych spotkań z przedstawicielami mediów, by jak najbardziej zbliżyć się do warunków znanych z poprzednich edycji E3.

Ambitne plany organizatorów mogą się podobać, jednak wciąż nie zostały one zaakceptowane przez największych wydawców (nic dziwnego, skoro – jak informuje VGC – za udział w wydarzeniu na tę skalę muszą płacić „sześciocyfrowe kwoty”). Bez nich zaś impreza z pewnością nie wróci do dawnej świetności. ESA utrzymuje jednak, że pojedyncze duże wydarzenie przyciągnie uwagę graczy skuteczniej niż szereg mniejszych prezentacji.

Organizatorzy zapowiadają, że szczegółami związanymi z tegorocznymi E3 podzielą się już niedługo. „Fizyczne” targi w Los Angeles wciąż nie zostały też oficjalnie odwołane.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze