19
3.09.2021, 17:48Lektura na 2 minuty

Take-Two pozywa ambitnych fanów serii Grand Theft Auto. Chodzi o projekty re3 i reVC...

Wydawca twardo broni swoich interesów.


Rafał „hraboll” Pieczka

W lutym pojawiły się doniesienia mówiące o tym, że Take-Two zablokowało prace nad dwoma fanowskimi projektami. Projektami mającymi na celu stworzenie nowego kodu źródłowego dla GTA  III i Vice City. Grupka programistów korzystała z inżynierii wstecznej, aby przystosować klasyczne tytuły do współczesnych rozwiązań technologicznych (choćby obsługa rozdzielczości panoramicznych).

Realizowane przedsięwzięcie miało być legalne, albowiem odtwarzano oryginalne gry od zera przy użyciu nowoczesnych języków programowania. Co więcej, re3 (GTA III) oraz reVC (Vice City) nie zawierały zasobów stworzonych przez Rockstar Games, a gracze muszą posiadać kopię GTA III, aby zbudować własny port gry przy użyciu nowego kodu źródłowego.

Mimo to Take-Two zgłosiło naruszenie praw autorskich. W kalifornijskim Sądzie Okręgowym złożono już stosowny pozew. Wydawca uważa, że „postępowanie oskarżonych jest świadome, umyślne i celowe”. Pozwani „nie mają prawa do kopiowania, adaptowania ani rozpowszechniania pochodnego kodu źródłowego i elementów audiowizualnych z gier GTA", takie działanie stanowi naruszenie zapisów umowy EULA.

Jak wynika z pozwu, firma rzeczywiście próbowała usunąć omawiane projekty z platformy GitHub, ale proces ten został zakłócony przez zachowanie programistów. Chodzi głównie o złożenie roszczenia wzajemnego, które miało udowodnić, że działania oskarżonych są całkowicie legalne. Dla Take-Two sprawa jednak jest bardzo prosta: otóż grupa osób podjęła nieautoryzowane działanie i tym samym naraziła firmę na „nieodwracalną szkodę”. W przedstawionej dokumentacji zasugerowano, że wydawanie zmodyfikowanych wersji gier z cyklu Grand Theft Auto jest zadaniem właściciela marki.

A tak na marginesie, ponoć Take-Two Interactive szykuje kolejne reedycje Grand Theft Auto III, Vice City oraz San Andreas.


Redaktor
Rafał „hraboll” Pieczka

Niegdyś byłem ekspertem od klasycznych przygodówek, zaś obecnie jestem nieuleczalnym łasuchem i nieprzyzwoicie zatwardziałym fanem angielskiego futbolu. Zaczynałem z poziomu wiernego czytelnika CD-Action, pisałem w kilku miejscach. Aktualnie spełniam swoje marzenia.

Profil
Wpisów1397

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze