rek

11 bit studios przestanie rozdawać gry „recenzentom” ze Steama

11 bit studios przestanie rozdawać gry „recenzentom” ze Steama
Niektórzy kuratorzy ze Steama wykorzystywali swoje położenie, aby pozyskiwać klucze do „recenzji” i wrzucać je na znane portale do odsprzedaży.

Kończą się dobre czasy dla kuratorów-oszustów. Niedawno sfrustrowany twórca z jednoosobowego studia Cowcat Games rzucił światło na proceder trwający od lat. Chodzi o fałszywe konta „recenzentów” ze Steama, którzy kupowali sobie obserwujących, publikowali ogólnikowe polecenia gier, a następnie odsprzedawali pozyskane do recenzji klucze. Rzeczonemu developerowi udało się ich zrobić „w konia”, przesyłając kody odblokowujące jedynie prolog. Ci zemścili się, zmieniając polecajki na „negatywy”. Koniec końców Steam zbanował całą krnąbrną dwudziestkę.

Zaistniała sytuacja sprawiła, że sprawą podobnych oszustw zainteresowała się szersza grupa twórców. Jako jedne z pierwszych odezwało się 11 bit studios, twórcy między innymi Frostpunka i This War of Mine. Od teraz firma przestanie rozdawać klucze jakimkolwiek osobom posługującym się jedynie profilami kuratora, nawet tym uznanym, bo ryzyko jest zbyt duże.

https://twitter.com/11bitstudios/status/1565665852975988737

W dość ostrych słowach osoba prowadząca konto na Twitterze dodała także, że „rzeczone recenzje i tak nic nie wnosiły do społeczności”. Prawdę mówiąc, zwykle ciężko się z tym nie zgodzić. Najbardziej wiarygodne konta należą po prostu do osób znanych z innych mediów, które używają funkcji kuratora jako satelity i mogą pozyskać klucze innymi sposobami – na podstawie swojej rozpoznawalności, rzetelności i doświadczenia w recenzowaniu.

Swoją drogą Steam posiada już funkcję „Curator Connect”, dzięki której możliwe jest podpięcie kopii gry bez przesłania klucza. Jak jednak zauważa 11 bit studios:

Nie uwierzylibyście, jak wiele otrzymujemy e-maili, które brzmią z grubsza tak: „Hej, jestem Człowiek Kurator, właściciel Totalnie Prawdziwego Konta na Steamie. Uwielbiam waszą grę i fani Totalnie Prawdziwego Konta czekają na recenzję… Wyślijcie nam co najmniej pięć kluczy!

https://twitter.com/11bitstudios/status/1565667437512630275

Do łańcuszka wpisów na Twitterze podpięli się szybko inni twórcy, potwierdzający spostrzeżenia studia. Niektórzy twierdzili nawet, że dosłownie wszystkie przekazane klucze skończyły na portalach do odsprzedaży.

https://twitter.com/TomiToikka/status/1565666368841818112
https://twitter.com/ThirstyThursten/status/1565986868289748993
https://twitter.com/LeeAaronP/status/1565885081390137345

Odezwali się także prawdziwi kuratorzy. Na przykład konto o nazwie „Summit Reviews” skomentowało sprawę następująco:

Rozczarowujące. Przykro tego słuchać.
Nadużycia systemu kuratorów szkodzą nie tylko programistom, ale również prawdziwym kuratorom – jak my.
Mamy nadzieję, że pewnego dnia dostaniemy system, który pozwoli nam na współpracę bez obaw o skradzione klucze.

https://twitter.com/Summit_Reviews/status/1565737211789811713

7 odpowiedzi do “11 bit studios przestanie rozdawać gry „recenzentom” ze Steama”

  1. Oho, zapowiada się review bombing…

  2. Ja tam nigdy tym całym „kuratorom” nie ufałem. Niektórzy polecając grę pisali tylko „tak” albo „nie”, a jakiś inny z kolei pisał tylko „bikoz ajm batman”. I z takiego polecenia mam się zdecydować na zakup. Stim mi podsuwał tych kuratorów, a ja tylko ich ignorowałem. W końcu stim przestał mi w ogóle podsuwać tych pseudokuratorów do obserwowania. Takim „kuratorem” to nawet ja mógłbym być.

  3. MagickStalker 3 września 2022 o 15:55

    Ktoś to czyta? Poza „gram w to co lubię”, staram się kierować zasadą: „jak gra nie ma 90%+ pozytywnych, to szukam w negatywnych recenzjach co jest nie tak. Jak ma 90%+ to też”

    • Dokładnie! Procent pozytywnych recenzji i zarzuty w negatywnych, to główne rzeczy na które patrze.

    • Polecam też pooglądać gameplaye na yt czy gra aby napewno się spodoba. Dzięki gameplayom zdecydowałem się na Frostpunka i wstrzymalem się z zakupem kilku gier, które szybko bym „wyrzucił w kąt”.

  4. Dlatego chędożyć G2A i giełdy kluczy – wolę kupić legitnie na steamie, epicu albo gogu ze świadomością, że twórcy używają danej platformy jako głównego środka dystrybucji swojej gry, niż kupić po taniości klucz, który prawdopodobnie jakiś przedsiębiorczy Pan Recenzent dostał za frajer i odsprzedał większość puli na giełdę.

Dodaj komentarz