1
około 10 godzin temuLektura na 3 minuty

11 bit studios szykuje 4 niezapowiedziane gry. Firma przedstawiła strategię na kolejne lata

11 bit studios stawia na nowe gry, ale wspiera swój budżet poprzez wykorzystanie istniejących już marek, a także działalność wydawniczą.

11 bit studios w swojej długiej historii dowoziło wiele uznanych przez krytyków gier, które także przynosiły mu sporo zysku, wliczając w to choćby This War of Mine czy Frostpunka. Firma prężnie rozwija także swoje portfolio wydawnicze, gdzie również może odnotować sukcesy – Moonlighter czy Children of Morta, podobnie jak wymienione wcześniej tytuły, otrzymywały wysokie oceny i sporo na siebie zarabiały. Nie dziwi zatem, że studio ma ochotę na więcej – w ciągu dwóch najbliższych lat firma ma pracować w sumie nad 5 kolejnymi grami.

Obecną strategię 11 bit studios przedstawił Przemysław Marszał, prezes jego zarządu, na konferencji WallStreet 29 organizowanej przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych w dniach 23-25 maja. W trakcie swojej prezentacji przedstawił sposób funkcjonowania firmy wsparty przez 3 filary, a pierwszym z nich są własne produkcje bazujące na nowych lub starych markach i do tej kategorii można by zaliczyć Frostpunka czy najświeższe The Alters. To w tym obszarze działania studia kryją się największe pieniądze – Marszał zdradził, że Frostpunk kosztował mniej więcej 10 milionów zł i przyniósł zysk na poziomie 250 milionów zł.

11 bit studios
Podobnym, ogromnym sukcesem w stosunku do włożonych w produkcję środków okazał się być This War of Mine.

Z drugiej strony duże inwestycje niosą za sobą także większe ryzyko, które ma być balansowane poprzez dwa kolejne filary – tzw. „platform games” i działalność wydawniczą. W tej pierwszej kwestii wbrew pozorom nie chodzi o gry platformowe, a o długofalowe projekty, przy których gracze spędzają miesiące i lata. W opinii Marszała gracze coraz częściej zostają przy danym tytule dłużej, niż to bywało w przeszłości (co potwierdzają badania), stąd takie projekty jak Frostpunk 1886, będący niejako przedłużeniem żywota oryginalnej gry.

Pion wydawniczy firmy ma spełniać podobny cel, choć trzeba powiedzieć, że ostatnio nie odnotowano w tej materii oszałamiających sukcesów – o ile takie Children of Morta zarobiło na siebie ogromne miliony (2 mln zł budżetu i 45 mln zł zysku), o tyle The Invincible ledwo się zwrócił, a The Thaumaturge nie odrobił nawet połowy włożonej w niego kwoty.

11 bit studios

Mimo wszystko plany 11 bit studios są ambitne i oprócz wspomnianego odświeżenia Frostpunka firma zabierze się za 4 kolejne gry. Trzy z nich należą do tego pierwszego filaru nowych produkcji i zabiorą się za nie zespoły rozwijające The Alters i Frostpunka 2. Na ich premierę poczekamy jeszcze kilka lat, ponieważ ich właściwa produkcja ma rozpocząć się w 2026 i 2027 roku. Czwarty tytuł zaś to wspomniane „platform games”, można zatem domniemywać, że bazować będzie na stworzonej już marce studia.

11 bit studios

Plany planami, a tymczasem 11 bit studios ma problem z przekonaniem do siebie inwestorów – choć Frostpunk 2 zwrócił się w bardzo szybkim tempie, nie zadowolił akcjonariuszy i wartość firmy spadła, a bliźniacza sytuacja ma miejsce teraz, przy premierze The Alters. Ponadto czas pokaże, czy wspomniane projekty dotrą do fazy produkcji, ponieważ studiu zdarzyło się w tamtym roku jeden z takich projektów anulować i zwolnić osoby przy nim pracujące.


Czytaj dalej

Redaktor
Michał Gąsior

Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.

Profil
Wpisów482

Obserwujących1

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze