Activision znów nadużywa AI. Tym razem do promocji nieistniejących odsłon Guitar Hero czy Call of Duty

Pamiętacie, jak jeszcze kilka dni temu Activision musiało przyznać się do korzystania ze sztucznej inteligencji m.in. do generowania przedmiotów kosmetycznych w Call of Duty: Black Ops 6? To nie były pierwsze oskarżenia wobec firmy, bo jeszcze w ubiegłym roku podejrzewano, że niektóre itemki są wytworem AI (przy okazji Modern Warfare 3).
Activision postanowiło pójść jeszcze dalej i zasypało nas reklamami, które wielu użytkownikom z miejsca wydały się podejrzane. Wszystko zaczęło się od spostrzeżenia przez Insider Gaming promocji mobilnego Guitar Hero na Instagramie. Co z tym obrazkiem jest nie tak? Po pierwsze mamy czterech gitarzystów, ale to jeszcze można zrzucić na ewentualny brak dostępu do innych instrumentów w samej grze, w końcu to mobilka. No to co w takim razie z dwoma niebieskimi przyciskami albo z tłumem widzów, u którego ciężko określić, do kogo należy czyja noga?
W komentarzach możemy znaleźć m.in. podziękowania za przypomnienie, aby ograć serię Rock Band, także fani nie są zbytnio zadowoleni. Na samej muzycznej produkcji się jednak nie skończyło i do grona reklam AI dołączyło mobilne Call of Duty: Zombie Defender czy Crash Bandicoot Brawl. Zastanawiacie się, czemu nie możecie wyszukać tych gier w App Storze czy sklepie Google Play? Wynika to z tego, że po kliknięciu w posta ten przekierowuje was na stronę Geeklabu, badającego zaangażowanie użytkowników. Activision używa go, aby ocenić, z jakim zainteresowaniem spotka się dana produkcja. Oni dosłownie reklamują nieistniejące gry. Przykład możecie zobaczyć poniżej.
A tutaj wspomniane Call of Duty: Zombie Defenders.
Jest to coś godnego potępienia, bo nie dość, że mówimy o tragicznym wykorzystaniu sztucznej inteligencji (serio, to po prostu wygląda strasznie), to jeszcze dokładamy do tego aspekt bycia wystawionymi na nieświadome wzięcie udziału w ankiecie. Shame on you, Activision!
Czytaj dalej
6 odpowiedzi do “Activision znów nadużywa AI. Tym razem do promocji nieistniejących odsłon Guitar Hero czy Call of Duty”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Jest to coś godnego potępienia, bo nie dość, że mówimy o tragicznym wykorzystaniu sztucznej inteligencji (serio, to po prostu wygląda strasznie), to jeszcze dokładamy do tego aspekt bycia wystawionymi na nieświadome wzięcie udziału w ankiecie. Shame on you, Activision!”
Redaktor CDA odkrywa istnienie A/B testów, AD 2025.
Podpowiem – każda duża firma to robi. Acti tylko poszło o krok dalej i wykorzystało gen AI.
@Chmielok, to nie jest test A/B, bo takowy wymaga dwóch wariantów. Tutaj mamy po prostu coś co wygląda na reklamę. Problem jest taki, że to nie reklama, ponieważ produkt nie istnieje.
Użytkownik jest tu dosłownie oszukiwany. Chce on sobie pobrać grę, a dowiaduje się, że nie tylko gra nie istnieje, ale jeszcze został on testerem beż wyrażania żadnej zgody.
To nie ankieta wysłana na maila, gdzie użytkownik zgadza się na bycie testerem. To nie jest również faktyczna reklama gry w którą gracz może pograć, przy okazji wysyłając jakieś dane do Activision.
No i wykorzystywanie generative AI to dla wielu krok za daleko. Mówimy to dosłownie o odbieraniu grafikom pracy (i w przypadku kosmetyków w grach żądania za to hajsu).
Źle się wyraziłem, piłem do „aspekt bycia wystawionymi na nieświadome wzięcie udziału w ankiecie”, czym A/B testy w zasadzie są, bo często polegają na sprawdzeniu, która propozycja jest atrakcyjniejsza/lepiej się klika. Z resztą sam przyznajesz, że użytkownik jest testerem dosłownie akapit później.
„No i wykorzystywanie generative AI to dla wielu krok za daleko. Mówimy to dosłownie o odbieraniu grafikom pracy”
Gdyby nie gen AI, to możliwe, że ta reklama by wgl nie powstała – czy dalej w takim razie można by mówić od odbieraniu pracy grafikom?
„Gdyby nie gen AI, to możliwe, że ta reklama by wgl nie powstała – czy dalej w takim razie można by mówić od odbieraniu pracy grafikom?”
W przypadku akcji zrobionej przez jakąś małą firemkę, dla której jedyne opcje to albo zrobienie tego z AI albo niezrobienie tego wcale, moglibyśmy podyskutować.
Ale jednak mówimy tu o wielomilionowej korporacji. To nie jest tak, że skorzystali z AI bo nie było ich stać na grafika. Biorąc pod uwagę jak cenne są dane, które w ten sposób zdobyli to wydaje mi się, że reklama powstałaby tak czy siak. Więc w tym konkretnym przypadku: tak, wciąż jest to odbieranie pracy.
Taki stan reklam w internecie. Adblock jest jednocześnie antywirusem.
Wciąż czekam na nowe gry z serii Guitar Hero oraz Rock Band.