Adaptacja gry Sleeping Dogs ma reżysera. To twórca filmów „Nikt 2” oraz „Błędny cień”
Jakiś czas temu Simu Liu (znany z filmu „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni”) ogłosił, że filmowa adaptacja Sleeping Dogs wciąż powstaje, a on wcieli się w główną rolę. Teraz aktor przekazał kolejną wspaniałą wiadomość – projekt właśnie zyskał reżysera. Został nim filmowiec z wielkim doświadczeniem i uznaniem w gatunku kina akcji.
Do rzeczy – za kamerą stanie indonezyjski twórca Timo Tjahjanto. Na jego koncie można znaleźć m.in. świetnie oceniany międzynarodowy hit „Przychodzi po nas noc”, a także sequel komedii akcyjnej „Nikt 2” z Bobem Odenkirkiem oraz „Błędny cień” nakręcony dla Netfliksa.
Obecnie Tjahjanto pracuje nad kontynuacją „Pszczelarza” z Jasonem Stathamem. Następnie twórca zajmie się adaptacją Sleeping Dogs, jednak nie ogłoszono jeszcze daty rozpoczęcia zdjęć. Nad projektem czuwa firma Story Kitchen („Sonic: Szybki jak błyskawica”).
Sleeping Dogs to gra akcji z otwartym światem, która zabiera nas prosto w serce Hongkongu. Jako tajny policjant Wei Shen (to właśnie w niego wcieli się gwiazda Marvela) przenikamy w szeregi triad, aby zinfiltrować je od środka. Produkcja zachwyciła graczy efektownymi walkami i klimatem azjatyckiego miasta. Mimo dużego zainteresowania, planowana kontynuacja została ostatecznie anulowana przez Square Enix. Być może filmowa adaptacja na nowo rozbudzi zainteresowanie tym tytułem.
Nie wiadomo jeszcze, jaka dokładnie jest wizja przeniesienia gry na kinowy ekran, jednak być może niedługo nowy reżyser podzieli się pierwszymi szczegółami. Data premiery widowiska również nie jest znana.
Czytaj dalej
-
1Relaks, zagadki i aparat natychmiastowy. Świetnie oceniona gra o zabawie percepcją za darmo w Epic Games Storze
-
Zobaczcie nowy zwiastun Code Vein 2. Wampiryzm, efektowne walki z potworami i nie tylko
-
Gabe Newell chciał, by Painkiller był jedną z pierwszych gier na Steamie. Adrian Chmielarz wspomina ofertę szefa Valve
-
Nowe przecieki z BioShocka 4. Zobaczcie, jak prezentują się fragmenty tego antarktycznego świata

No, to może za 10 lat nakręcą XD