Afera w Infinity Ward: Twórców Modern Warfare szukają ochroniarze, studio w szoku

Koniec świata część druga. Po wczorajszej apokalipsie, która dotknęła konsole PlayStation 3, czas na studio Infinity Ward, twórców serii Call of Duty i Modern Warfare.
Dziś w nocy naszego czasu (czyli „wczoraj w ciągu dnia” w Kalifornii) szefowie studia Infinity Ward spotkali się z kimś w Activision – najprawdopodobniej z jakąś wysoko postawioną szychą, być może z samym Bobby’m Kotickiem (choć nie można całego zła tego świata zwalać na niego).
Wkrótce po tym spotkaniu założyciele studia – Vince Zampella, który aktywnie uczestniczył w promocji gry Modern Warfare 2, oraz trochę mniej znany szerokiej społeczności graczy Jason West – zniknęli bez śladu. Niedługo potem w Infinity Ward pojawili się ochroniarze z prywatnej firmy, szukający obu wspomnianych panów. Nie chcieli rozmawiać z pracownikami, nie ujawnili niczego na temat poszukiwań, a kiedy upewnili się, że ani Zampelli, ani Westa nie ma na miejscu, odjechali. Pracownicy są podobno „zagubieni” i „przestraszeni”, a wszystko to ma miejsce po okresie kilku ostatnich tygodni, w trakcie których stosunki między Inifnity Ward a Activision były ponoć mocno napięte.
Kolejne tropy zaczęły pojawiać się wieczorem (według czasu USA, czyli dziś nad ranem u nas). Na profilu Jasona Westa na Facebooku pojawił się wpis „Jason West pije. I nie jest już zatrudniony”, a na jego stronie na LinkedIn, w polu, w którym pisze o swojej pracy w Infinity Ward, zaznacza, że zakończyła się ona w marcu 2010. §
Robert Bowling, człowiek od kontaktów ze społecznością fanów Inifnity Ward/Modern Warfare, tak wygadany w trakcie promocji Modern Warfare 2 twierdzi na swoim Twitterze, że „nie ma żadnych informacji” na temat opisywanych wydarzeń.
Internet zaś zaczyna powoli huczeć od PLOTKI: Infinity Ward chciało zrobić coś innego, niż kolejne Modern Warfare, więc Activision ukróciło tę samowolkę…
Czytaj dalej
74 odpowiedzi do “Afera w Infinity Ward: Twórców Modern Warfare szukają ochroniarze, studio w szoku”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ta wiadomość jakos nieszczególnie mnie zaskoczyła.
To zdjęcie jest genialne:D|Zawsze, jak widzę ten pysk KoDicka to albo mam ochotę wybuchnąć śmiechem [lub zabijać, jeżeli ujawnia kolejny ze swoich „wizjonerskich” planów]Na razie proponuję przyjąć wersję, że szefostwo Acti wkurzyło się, że MW2 jest bardziej jak pudełkowe DLC do jedynki i dlatego Bob zdecydował się ich wyrzucić na zbity pysk- wszak on pracuje dla jak najlepszej jakości produktów, nie dla kilkunastu milionów sprzedanych pudełek!
fajna fota heh
haha ; D
@Pershing:Dziś miałem taki przypadek…zobaczyłem na czujniku pulsu kolesia więc postanowiłem przygotować się na jego wbiegnięcie na mój celownik…trochę to trwało zanim wyszedł z za ściany…w końcu wyszedł zabiłem go…i na całym ekranie latały mi napisy w stylu:noob,camper,kid,fucking kid(albo fucking camper)i takie tam.Ja wyrzucił bym takich ludzi na wyj…wyrzucił na zbity py…z serwera:/
edit:Z te pierwsze wyrzucił zmazuję:P
@darkwilk Szczególnie dobrze czasem na spowolnieniu to widać, że mam bardzo szybką reakcję przy nacelowywaniu. Czasem wygląda to tak jakbym wiedział, że ktoś zaraz wyjdzie. Do tego granie na słuch wyniesione z CS`a i lecą teksty: pershing cheater, pershing wh, pershing aim. A jak puściłem atomówkę co się działo!!! 😀 Ale i tak jest fajnie.
nie ma to jak się chwalić skillem. Ja mam nawet może lepszy ale sie nie chwalę xDDDDD
Najbardziej podoba mi się komentarz jednego z panów z DICE:”Man. I bet IW execs Vince and Alex feel like they just played their own game IRL. All the way to the end of the level only to get betrayed.”|epic pwnage ;D
A ja też, jak kolega od lizaków owocowych gram na słuch i przewiduję głupotę ludzką i również jestem mieszany z błockiem i terakotą na serwerach. Idzie przywyknąć. Ale zawsze znajdą się ludzie którzy narzekają – zwykle ani nie znają map, ani swojej broni, ani nie skupiają się na grze lub… nie piją kawy. Popieram kolegę, niech się chwali – co w tym złego? Ma siedzieć i grać dla siebie? Niech ludzie wiedzą jakie imiona miotą na serwerach.
Albo to początek nakręcania hype’a w związku z kolejną częścią Modern Warfare (jeżeli to prawda, to naprawdę w złym guście), albo rzeczywiście coś dziwnego dzieje się w obozie Activision.
Ja też często jestem wyzywany od camperow, noobow,cheaterow itp. itd. Ale to chyba normalne jesli jest sie lepszym.Nooby Tłumaczą sobie tak ze ktoś jest dobry to cheaterem bo sami są cienćy w te klocki 🙂 (darkwilk to tak nawiasem :)A to co sie dzieje w IW to juz niezgłebina tajemnica,zamiast sie kłucic to by zrobili dedyki, hehe 🙂
Jak dla mnie lepiej jest bez dedyków, wybieram po prostu tryb i gram. Z dedykami jest taki problem, że zazwyczaj jest 1 tryb i kilka map. Chcesz coś innego musisz kopać w liście serwerów.
Swoją drogą nigdy nie cheatowałem, i co ciekawsze nie wiem jak cheatować na Steamie. Dziwią mnie ludzie, którzy wyzywają innych (często nawet mnie) od cheaterów.
Pershing, dlatego jesteś tzw. „mistrzem publiców” 😉 Wydaje Ci się, że wymiatasz, bo wbijasz wśród dziesiątki graczy, którzy z takich czy innych powodów spędzają czas na nad wyraz prostej i do granic możliwości infantylnej rozgrywce.Ale kiedyś przestanie Cię bawić, że ludzie się złoszczą, że jesteś od nich „lepszy” i wtedy postanowisz sprawdzić czy dasz sobie radę z kimś kto naprawdę umie grać.Notabene dedyki mają „filtry” i szukasz serwera jaki chcesz.
MAFIA!!! i tyle 😛
@bandyta I co z tego? Z tym, że mylisz się w 1 rzeczy. U mnie idzie to w drugą stronę, granie coraz mniej mnie kręci.z
O, na obrazku znowu jest ten… jak mu tam… Bobby Fi*tek.
Sam obrazek bardzo mnie rozbawił, złośliwość internautów jest nieograniczona 😀
Pamiętam tą scene z gry „Pamiętaj nic po Rusku”
celmer0072 a ja wiem że będzie mw 3 xp w mw 2 na dachu gdzie wyciągamy flary zielenisto ekologiczne jest dialog, ciekawy dialog.
dzisiaj se gram search and destroy, bylem sam na 5 kolesi ze snajperka, dwoch ze szotgana zmiotlem od tylu na sluch(OMG PUETVA WH) a potem troche zakampilem ze snajperka i zabilem trzech jednym strzalem, (szkoda ze nie headshot), i tak mnie wyzywali ze masakra 😀 ze mam aima, wallhacka, itd. a ja se patrze kolesia co mial ninja pro ze go nie slychac, za nim ktos chyba 5 min biegl, a on go nie slyszal poprostu no comment. wiem ze niektorzy nie maja skila, ale on sie poruszal glosniej niz slon o_O
IW rocks. Od zawsze gram w cod’a ale od IW!!! trayarch ma talent,ale jak IW nie będzie robił dalszych części to ja nie już więcej niekupie gier z pod loga call of duty (dla mnie ta seria to dzieło mistrza)
ups!! literówka