Amnesia: The Bunker – Gra zalicza niewielkie opóźnienie

Pod koniec zeszłego roku Szwedzi z Frictional Games zrobili nam niespodziankę zapowiedzią nowej Amnesii. Choć na rewolucję godną Mrocznego Obłędu nie ma co liczyć, developerzy wyraźnie chcą swoje horrorowe portfolio przewietrzyć i zaproponować coś nowego w ramach znanej oraz lubianej przez wielu formuły rozgrywki. Wokulski przy różnych okazjach informował o kolejnych, króciutkich gameplayach, a ja na początku lutego przyniosłem nieprzyjemną nowinę o przesunięciu premiery.

I wiecie co? Znowu mam złe wiadomości. Amnesia: The Bunker po raz kolejny zalicza obsuwkę, ale tym razem to nie 2 długie miesiące, a zaledwie kilka dni. W krótkim oświadczeniu zamieszczonym na Twitterze developerzy powołują się na chęć dopieszczenia swojej produkcji i dopięcia wszystkiego na ostatni guzik:

Horrory na modłę serii Amnesia czy Outlast (a po części też Obcego: Izolacji), w których naszą główną bronią w starciu z wrogami są szybkie nogi, błyskawiczna orientacja w przestrzeni i ukrywanie w dziwnych miejscach, to już trochę przeżytek… Gatunek zdecydowanie potrzebuje czegoś nowatorskiego, ponieważ – poza kilkoma głośnymi pozycjami – rynek w każdym miesiącu zalewają indycze straszaki z symbolicznym budżetem i wydaje mi się, że ta formuła jest od dłuższego czasu na wyczerpaniu. Amnesia: The Bunker raczej nie będzie nowym otwarciem w historii komputerowego horroru, ale może być przyzwoitym straszakiem z niezłą historią, który minimalnie przypomina mi Penumbrę.

To jeszcze raz: nowy horror Frictional Games zobaczymy już 23 maja na pecetach, PS4, Xboksach Series X|S, a także Xboksach One.