Amnesia: The Bunker – Halloweenowa aktualizacja podniesie nam ciśnienie
Cały czas mam w głowie słowa Sama Lake’a, scenarzysty i dyrektora kreatywnego Alana Wake’a 2, mówiącego o renesansie w growym horrorze. Nie sposób zaprzeczyć tezie, w myśl której straszaki ostatnio weszły do większej ilości domów i rozsiadły się wygodnie na kanapach, jednak negatywnym efektem tego procederu jest też zalew kiepskich produkcji, straszących często tylko jump scare’ami i fatalnym stanem technicznym.
Amnesia: The Bunker raczej do nich nie należy, ale przez zarzucenie rynku średniakami przeszła niemalże bez echa. Na szczęście (?) Frictional Games szykuje aktualizację, jaka powinna zachęcić więcej graczy do odwiedzenia bunkra. Gra wzbogaci się o nowy tryb, w którym aspekt przetrwania będzie znacznie utrudniony – zniknie pauza po otwarciu ekwipunku, dramatycznie wzrośnie losowość spawnu przedmiotów, natomiast wisienką na torcie jest safe room, gdzie za sprawą podmianki drzwi na drewniane nie będziemy mogli czuć się bezpiecznie.
Zmian na nowym poziomie trudności będzie nieco więcej i łączy je cel: wszystkie podniosą nam ciśnienie i sprawią, że przetrwanie tego koszmaru będzie znacznie trudniejsze. Po cichu liczę na nieco więcej zawartości fabularnej, ale to się pewnie niestety nie wydarzy.
Czytaj dalej
-
1Vince Zampella nie żyje. Twórca Call of Duty, Titanfalla i Battlefielda 6 zginął w wypadku samochodowym
-
2Masz dość zimy? Darmowa gra z Epic Games Store’u pozwala rozwiązać zagadkę kryminalną na rajskiej wyspie
-
Były szef twórców Preya i Redfalla wspomina zamknięcie Arkane Austin. „Wierzyłem w przyszłość naszego studia, pracowaliśmy nad czymś fajnym”
-
1Ojciec Fallouta ma własną definicję immersive sima. „O immersive simie i dobrym RPG stanowią według mnie te same elementy”

Przy ostrożnej grze nie było nawet potrzeby zamykać tych pancernych drzwi.
[…] Frictional Games wróciło do swojej flagowej serii i w 2023 roku wysłało nas pod ziemię w Amnesii: The Bunker. Teraz developerzy zajęci są kolejną produkcją, której tytuł… nie został […]