ArenaNet: „Obie części Guild Wars mogą ze sobą współistnieć”

Chris Lye z ArenaNet w wywiadzie udzielonym serwisowi VideoGamer oznajmił, że po premierze Guild Wars 2 studio nadal zamierza utrzymać przy życiu oryginał. Jedynym warunkiem będzie baza aktywnych graczy. Jak mówi:
Tym, czego potrzebujemy, to baza aktywnych graczy. Guild Wars jest bardzo opłacalną grą [dla graczy], szczególnie, że utrzymanie kont zarówno w pierwszej, jak i drugiej części nie wiążę się z dodatkowymi kosztami. Nie mamy problemu z wyobrażeniem sobie wielu osób toczących rozgrywkę w obu sieciówkach.
Jak dodaje:
Większość osób zadaje sobie pytanie:
Odpowiedź na nie brzmi: najprawdopodobniej nie. Guild Wars 2 nie wymaga jednak opłacania subskrypcji, a rozgrywka została stworzona w taki sposób, aby była przystępna i pozwalała graczom dołączać do zabawy w dowolnym momencie. Dzięki temu, przy odrobinie szczęścia możemy współistnieć na rynku pełnym innych MMO.
Nasz wywiad z twórcami Guild Wars 2 – Erikiem Flannumem i Martinem Kersteinem – znajdziecie TUTAJ.
Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “ArenaNet: „Obie części Guild Wars mogą ze sobą współistnieć””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Choc ArenaNet pracuje nad Guild Wars 2, nie oznacza to, że twórcy sieciówki zrezygnują z pierwszej części cyklu. W jednym z wywiadów przedstawiciele studia stwierdzili, że obie gry mogą wspólnie istnieć.
Jasne jasne, przecież Guild Wars 2 zowni jedynkę nawet jeśli 1 przejdzie na F2P 😀 .
@Aronek od kiedy niby GW jest na innym systemie niż F2P?
@ARONEK128J „nawet jeśli 1 przejdzie na F2P”- przecież GW1 nie ma abonamentu więc jak ma przechodzić na F2P?a co do newsa to jakoś wątpię, że po premierze GW2 znajdzie się wielu chętnych do gry w jedynkę 😛
2x down
UF czyli nawet gulid wars 3 to mógł się pojawić to i tak chasać też w gulid wars 2 bez obawy ze nagle gra zniknie w „tajemniczych okolicznościach”
GW1 nie jest F2P bo trzeba kupić pudełko. Przestańcie cwaniaczyć. F2P znaczy że nic nie ma oprócz mikropłatności. Co do GW2, bardzo w nie wierzę 🙂
rany ale głąby 😀 , aby grać w GW trzeba mieć klucz za który trzeba zapłacić (tak samo z dodatkami), wiecie co to znaczy f2p??? f2p – free 2 play (czyli full ItemShop-mikropłatności), b2p – buy 2 play (czyli płacimy raz jakąś cenę i gramy do woli w takim systemie jest i będzie GW), pay 2 play – aby grać trzeba płacić co miesiąc abonament, nie wiem kto wam taki kit wciska ale dajecie się nieźle robić :]
Ja kupiłem trzy kampanie w GW i żadnej do końca nie przeszedłem. Ale grałem dużo, nie powiem. Mam dobre wspomnienia 🙂
Panowie drodzy, co do mnie pisaliście – Guild Wars 1 jest Buy To Play :*.
mądrze prawią ^^ przerost ambicji niczemu nie służy
jedynka i tak swieci pustkami
@r4plez wystarczy znaleźć gildię i problem z głowy. Ewentualnie grać na amerykańskich serwerach gdzie przeniosło się pół europy…|Co do F2P GW to ja bym się skłaniał ku potwierdzeniu tej opinii – nie wierzę że ANet zarabia obecnie jakieś znaczne ilości na pudełkach (które można spokojnie kupić za 50 zł), zarabiają za to na kostiumach, slotach etc. czyli na mikropłatnościach ;]. Dodajmy że dobrze rozwiązanych w przeciwieństwie do większości RPG online.
Krackus, nie dość, że dobrze rozwiązane to jeszcze weszły dosyć późno. O ile dobrze pamiętam to w dwa lata po premierze „podstawki” mikropłatności prawie nie było.
Mówią tak, ponieważ guild wars (1) ciągle dobrze się sprzedaje i nie chcą tracić zysków
Po prostu przelatują achiki z GW do GW2 , żadna filozofia 🙁