Assassin’s Creed Red: Nadchodzi przełom w jakości serii

Nadchodzący Assassin’s Creed Red to chyba jedna z najbardziej wyczekiwanych produkcji tego roku. Seria o zakapturzonych zabójcach z reguły cieszy się sporym zainteresowaniem, a umieszczenie akcji w feudalnej Japonii jedynie je potęguje. Jakiś czas temu doszły nas plotki o tegorocznej premierze gry, która podobno miałaby się odbyć w listopadzie. Jeszcze wcześniej z kolei pojawiły się przecieki sugerujące, że Assassin’s Creed Red będzie miał dwóch pełnoprawnych protagonistów — samuraja oraz kunoichi (kobietę-ninja). 

Do tych plotek dołącza teraz kolejna, dostarczona przez znanego nam dziennikarza Insider Gaming — Toma Hendersona. Według jego źródeł Assassin’s Creed Red ma wprowadzić do serii nową jakość. 

Pierwsza sprawa to nowy silnik. No dobra, nie całkiem nowy, ale poważnie zmieniony. Określany jako „Anvil Pipeline”, będzie zaktualizowaną wersją obecnie używanej technologii, z której będzie od tej pory korzystała cała seria o zakapturzonych zabójcach. Ma to umożliwić lepsze koordynowanie pracy ekip tworzących różne odsłony Assassin’s Creeda, a także poprawić ogólne możliwości graficzne tych gier. 

Kolejna rzecz, która doczeka się zmiany, to system walki. Według Hendersona będzie on podobny do tego znanego z Valhalli, jednak ma obfitować w brutalniejsze elementy, jak dekapitacje czy większe rozbryzgi krwi. Wraz z tym elementem ulepszeniu ulegnie skradanie się, które ma być bardziej rozbudowane i odgrywać istotniejszą rolę w grze.

Pozostaje jeszcze kwestia rozbudowy kryjówki naszych bohaterów. Podobnie jak we wspomnianym wcześniej Assassin’s Creed Valhalla, będziemy mieli taką możliwość, jednak tym razem wszystkie budynki będzie można w pełni dostosować do naszych wymagań. Otrzymamy możliwość wyboru wyglądu dachu, wnętrza czy dostosowania miejsc, w których możemy wyeksponować zbroję i broń.

Zapowiada się to nader interesująco i z pewnością jeszcze bardziej podkręci hype na premierę Assassin’s Creed Red. Miejmy nadzieję, że powyższe przecieki nie okażą się jedynie plotkami, a Ubisoft faktycznie umieści te elementy w grze.