Assassin's Creed Valhalla: Ubisoft chwali się liczbą graczy
W studiach Ubisoftu rozległo się donośne „skål!”, gdy Assassin's Creed Valhalla odpalił 20-milionowy gracz.
Francuski producent gier mógł pozazdrościć wyników CD Projektowi, który chwalił się miesiąc temu 20 milionami sprzedanych kopii Cyberpunka 2077. Teraz Ubisoft mógł podać tę samą liczbę, tylko w nieco innym kontekście.
Te miliony, to nie sprzedane egzemplarze, a liczba osób, które wcieliły się w Eivor. Na pewno udało się ten wynik nieco podbić dzięki ostatniej akcji darmowego miesiąca w Ubisoft+. Nie zmienia to oczywiście faktu, że 20 milionów robi ogromne wrażenie i potwierdza tylko siłę asasyńskiej marki.
Gracze już 2 lata temu, w dniu premiery, potwierdzili swoimi portfelami, że uniwersum wikingów jest dokładnie tym, na co czekali. Valhalla na samym początku miała dwukrotnie więcej aktywnych graczy niż poprzednia odsłona serii – Assassin’s Creed Odyssey.
Patrząc na popularność Valhalli, nie dziwię się, że ta część jest tak mocno eksploatowana przez Ubisoft. Systematycznie pojawiają się nowe dodatki i aktywności, a w historii serii jeszcze nigdy nie było tak długiego odstępu między kolejnymi częściami. W ostatnich latach były to 2 lata przerwy, teraz będą to 3 lata (o ile Assassin's Creed Mirage faktycznie zadebiutuje w 2023 roku).
Czytaj dalej
Zakochany w grach od pierwszego Prince of Persia i komputerów z przyciskiem Turbo. Uwielbiam RPG, mam ogromny sentyment do klasycznych przygodówek.