Atomic Heart: Mick Gordon oddał Ukrainie całą gażę za swoją muzykę
Australijski Czerwony Krzyż otrzyma wszystkie pieniądze, jakie Mick Gordon dostał za stworzenie muzyki do Atomic Heart.
Mundfish, czyli studio odpowiedzialne za Atomic Heart (znanego też jako „rosyjski BioShock”), wydało w styczniu oświadczenie dotyczące pokoju. Na papierze wszystko wyglądało bardzo fajnie, ale gracze wciąż mieli wątpliwości. I słusznie, ponieważ wiele działań studia sugeruje coś zgoła innego. Dość jasno swoje stanowisko określił tydzień temu Adrian Chmielarz, który po prostu „nie kupuje Atomic Heart” – dosłownie i w przenośni.
Po najnowsze informacje przeniesiemy się teraz trochę bliżej serca samego Mundfish. Jedną z osób odpowiedzialnych za muzykę, jaką gracze usłyszą w grze, jest Mick Gordon. Jak sam napisał na Twitterze, swoją współpracę z rosyjskim studiem rozpoczął w kwietniu 2020 roku, czyli na blisko dwa lata przed rozpoczęciem inwazji. Z jego wypowiedzi dość łatwo wywnioskować, że nie pochwala ataku Putina, a dowodzi tego też decyzja o przeznaczeniu całej swojej gaży za muzykę do Atomic Heart na Australijski Czerwony Krzyż, aktywnie wspierający m.in. ukraińską społeczność.
W materiale wykonanym przez naszego redakcyjnego kolegę Wojtka, który znajdziecie na YouTubie, dowiecie się więcej na temat polityki w Mundfish, jego powiązań z rosyjskim rządem (pomimo lokalizacji głównej siedziby znajdującej się na Cyprze) i również o samym Atomic Heart – nie tylko w jaki sposób sponsoruje wojnę w Ukrainie, ale do tego w jak nieciekawych warunkach powstawało.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.