Avowed: Obsidian chwali się dwucyfrową liczbą zakończeń
Nowa gra Obsidianu otrzyma wiele wariantów zakończenia, ale developerzy trochę naciągają fakty.
Drugi dzień Gamescomu i wszystkie pokazy wyglądają bardzo podobnie do siebie: wszyscy mówią o swojej ekscytacji i zachwycają się rzeczami najprostszymi – za kilka lat euforię będzie wzbudzać rozglądanie myszą. Niedługa prezentacja Avowed też trochę na to choruje, aczkolwiek jest o połowę krótsza od materiału ze Stalkera 2 i zawiera trochę więcej gameplayu. Teraz już wiem, dlaczego Obsidian unika porównań ze Skyrimem, ale w świetle pokazu rozgrywki oraz nowych informacji coraz mniej widzę tu The Outer Worlds czy New Vegas...
Kosmiczny erpeg studia wyróżniał się m.in. tym, że gra pozwalała zabić każdego enpeca i dotrzeć do zakończenia. W Avowed tego nie ma, a kolejne wideo, włącznie z najnowszym, przypominają coś na kształt niezbyt skomplikowanej nawalanki w świecie Pillars of Eternity. Mimo tego jakieś zróżnicowanie w kwestii podejmowanych działań i dokonywanych wyborów musi w tytule być, ponieważ developerka wspomina o „dwucyfrowej liczbie zakończeń”. Naturalnie nie chodzi o warianty rozwoju historii, a wyświetlane na zakończenie slajdy, ale przynajmniej brzmi fajnie. Z drugiej strony przepytywana reżyserka gry, Carrie Patel, sprytnie uniknęła odpowiedzi na pytanie o kanoniczne zakończenie, więc może waga podejmowanych wyborów nie będzie aż tak istotna?
Obsidian ma jeszcze trochę czasu na dokończenie swojego The Outer Worlds w wersji fantasy, ponieważ premierę przesunięto na przyszły rok, by zrobić miejsce dla innych tytułów Microsoftu.
Gamescom 2024 w CD-Action napędza Fantasyexpo, wiodąca grupa agencji gamingowych. Sprawdź, co oferujemy – https://www.fantasyexpo.pl/.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.