„Based AI” nadciąga. Elon Musk i jego sztuczna inteligencja

Wiecie, że Musk miał udział w powstaniu startupu OpenAI odpowiedzialnego za stworzenie ChatGPT? Zerwał on jednak wszelkie kontakty z firmą, a ostatnimi czasy nie stroni od komentowania jej produktu, nader często korzystając w odniesieniu do niego z terminu „woke”. Koniec końców amerykański miliarder nie zdzierżył popularności ChatGPT i postanowił wytoczyć przeciw niemu ciężkie działo pod postacią własnego projektu.

Jeśli ktoś śledzi temat, to prawdopodobnie zauważył już, że niemal każda korporacja chce opracować swoją sztuczną inteligencję. Gdybyśmy jako redakcja opisywali każdą informację oraz pogłoskę o nowo powstającym czatbocie, to prawdopodobnie musielibyśmy zmienić nazwę na CD-AIction. Temu przypadkowi warto jednak poświęcić odrobinę czasu i przestrzeni na stronie, jako że mamy do czynienia z czymś zgoła odmiennym.

Zdanie Muska na temat OpenAI i tworu firmy można podsumować przy pomocy krótkiego, acz poetyckiego zwrotu – sprzedali się. Właściciel Twittera twierdzi, że założeniem startupu było funkcjonowanie jako organizacja non-profit, a aktualnie znajduje się ona pod skrzydłami Microsoftu, dodatkowo czerpiąc korzyści z płatnego planu premium ChatGPT. Nic więc dziwnego, że Elon postanowił ruszyć z kontrinicjatywą.

Pomimo całej swojej wiedzy, sam Musk nie byłby w stanie stworzyć w pełni funkcjonalnego modelu sztucznej inteligencji. Z tego też powodu skontaktował się z Igorem Babuschkinem, byłym pracownikiem OpenAI oraz DeepMind. Dwóch profesjonalistów to jednak wciąż za mało, aby podołać takiemu zadaniu. Z tego też względu prace nad „Based AI” rozpoczynają się od skompletowania i powołania do życia zespołu, który będzie w stanie ją opracować.

Wspólna Historia Elona Muska i sztucznej inteligencji to materiał na porządną hiszpańską telenowelę. Jak już zostało wspomniane, początkowo był on wielkim pasjonatem AI i nawet przyczynił się do powstania bodaj najpopularniejszego obecnie startupu z nią związanego, czyli właśnie OpenAI. Później nadszedł kryzys ich relacji, a wraz z nim tona wpisów na temat szkodliwości sztucznej inteligencji oraz negatywnego wpływu, jaki będzie ona miała na społeczeństwo. A wszystko to tylko po to, aby koniec końców zapowiedzieć autorskiego czatbota.