23.09.2024, 13:30Lektura na 2 minuty

Beta Half-Life’a odnaleziona po prawie 30 latach

Zdecydowanie opłaca się przeszukiwać stare szafki. Czasem można tam znaleźć prawdziwe skarby.


Maciek „Macix" Szymczak

Tak, tak, wiem, żadna forma cyfry „3” nie powinna się nawet pojawiać w tym samym zdaniu, co Half-Life, ale ta okazja jest naprawdę wyjątkowa. O ile większość ostatnich doniesień na temat serii tyczy się rzekomego powstawania trzeciej części albo tworzenia remake’u „jedynki”, o tyle o pierwszej odsłonie serii nie słyszymy już prawie wcale. Oczywiście nie jest to szczególnie dziwne, w końcu Half-Life ma na karku już 26 lat (choć trzeba wspomnieć, że niedawno udało mu się pobić rekord graczy na Steamie). 

Czasem jednak zdarza się coś, co sprawia, że starsze gry znowu pojawiają się na ustach wszystkich. Nie inaczej było właśnie teraz, a to za sprawą jednego z testerów pierwszego Half-Life’a, który znalazł w swojej szafce płytę z betą gry.

Jak twierdzi posiadacz rzeczonego krążka, zawiera on wersję beta gry z okresu kilku tygodni przed opublikowaniem. Znajdują się na niej niedokończone poziomy, a także zmienione skrypty i tekstury. Beta została udostępniona za pośrednictwem strony Internet Archive i zaczęły już pojawiać się głosy punktujące różnice między tą a finalną wersją produktu. Zostały one również omówione w poście na blogu użytkownika Reagan45, który udostępnił pliki w internetowym archiwum.

Najistotniejszą zmianą jest przemodelowanie misji Forget about Freeman. Pierwotnie miejscem jej akcji miało być Centrum Komunikacyjne, czyli jedna z najstarszych map stworzonych w grze. Ta lokacja nie została jednak całkowicie porzucona, gdyż wykorzystano ją później do stworzenia dema Half-Life: Uplink. Zapewne niedługo pojawi się coraz więcej doniesień o odnalezieniu ukrytych poziomów czy porzuconych lokacji, gdy tylko więcej graczy porządnie weźmie się za przekopywanie plików.


Czytaj dalej

Redaktor
Maciek „Macix" Szymczak

Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Typ, który w Awangardzie Krakowskiej dostrzegł cyberpunkowego ducha, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.

Profil
Wpisów232

Obserwujących1

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze