Bethesda potwierdza prace nad kolejnym DLC do Starfielda. Szykowane są też duże zmiany w rozgrywce
Bethesda nie przestaje rozwijać Starfielda i szykuje kolejny dodatek fabularny.
Starfield i Dying Light, pomimo że mają niewiele ze sobą wspólnego, łączy jedna zasadnicza cecha – długofalowe wsparcie twórców. Produkcja Techlandu po 10 latach od swojej premiery otrzymała sporą aktualizację odświeżającą szatę graficzną, a dwuletni tytuł Bethesdy co rusz ma zapowiadane kolejne nowości i te w najbliższym czasie mają się nie skończyć. Dotyczy to zarówno mniejszych i większych patchy, jak i całych DLC. Drugie rozszerzenie jest już według oficjalnych wieści w produkcji.
W mediach społecznościowych Bethesdy pojawił się filmik z serii Developer Spotlight kierujący światła reflektorów na poszczególnych twórców. Tym razem bohaterem został Tim Lamb, główny producent kreatywny Starfielda, który rozpoczął swoją przygodę ze studiem w 2006 roku. Przytoczył historię swoich początków, kiedy to fascynacja Morrowindem i współpracownik z firmy zajmującej się zewnętrznym testowaniem gier zaprowadziły go na stanowisko głównego testera Obliviona. Opowiedział też pokrótce o powstawaniu kolejnych tytułów jego wieloletniego pracodawcy z własnej perspektywy.
Gdy przeszedł do Starfielda, Lamb zdradził, że Bethesda pracuje obecnie na kolejnym, po Shattered Space, sporym dodatkiem fabularnym, lecz nie przedstawił większej liczby informacji na ten temat. Zapowiedział także istotne zmiany w rozgrywce, w tym w obszarze kosmicznym, mające uczynić podróżowanie „bardziej satysfakcjonującym”. Być może zatem podróże międzyplanetarne, o których dowiedzieli się dataminerzy, faktycznie trafią do gry w najbliższej przyszłości.
Jeszcze w poprzednim miesiącu Bethesda zapowiedziała, że ma wobec Starfielda „ekstytujące plany”, o których mamy się prędzej czy później dowiedzieć. Być może tym właśnie będzie kolejny fabularny dodatek do gry, a także wspomniane zmiany w rozgrywce.
Czytaj dalej
Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.