Beyond Good & Evil 2: Po latach pracy gra wciąż może być we wczesnej fazie rozwoju
Doniesienia Toma Hendersona to nie najlepsze wieści dla czekających na Beyond Good & Evil 2. Ubisoft może wciąż być na początku prac nad tytułem.
Beyond Good & Evil 2 to jeden z ciekawszych przypadków w świecie gier. Produkcja osiągnęła już bowiem status legendarny, mimo że nie ujrzała światła dziennego, a prace trwają od wielu lat. Były nawet podejrzenia o anulowaniu projektu przez developerów, jednak ostatecznie mieliśmy w maju potwierdzenie, że tytuł dalej powstaje i może być najambitniejszym dziełem Ubisoftu. Jednak coś za coś, bo m.in. przez to może wymagać jeszcze kilku lat pracy.
Z najnowszych doniesień od Toma Hendersona wynika, że najpewniej przyjdzie nam długo poczekać. Powołując się na anonimowe źródła, napisał artykuł na Insider Gaming, w którym twierdzi, że widział nagrania i screenshoty z wewnętrznych testów Beyond Good & Evil 2... które nie napawają optymizmem. Nie można też powiedzieć, że poproszony o komentarz Ubisoft był szczególnie wylewny.
Prace nad Beyond Good & Evil 2 wciąż trwają, a zespół ciężko pracuje, aby dotrzymać ambitnej obietnicy.
Cóż, na pewno do pozytywnych aspektów możemy zaliczyć to, że prace trwają. Tyle że gra ponoć wciąż wygląda na taką znajdującą się w wczesnej fazie produkcji. Jak bardzo wczesnej? Według Hendersona dostarczone do redakcji materiały sugerują, że gra praktycznie nie zmieniła się od pre-alphy zaprezentowanej w 2018 roku. Nam niestety nie będzie dane zobaczyć tych materiałów, ponieważ zostały przekazane redakcji Insider Gaming pod warunkiem, że nie będą dalej publikowane. Pozostaje nam zatem wierzyć na słowo.
Co jest jeszcze ciekawsze, Beyond Good & Evil 2 zostało wcześniej w tym roku uznane za najdłużej powstającą grę w historii. Pierwszy trailer ukazał się 30 maja 2008 roku i w przyszłym roku minie od tej chwili piętnaście lat. Dokładnie licząc dni, jest ich dzisiaj już 5298, więc Ubisoft swoim dziełem pobił nawet rekord Duke Nukem Forever, które powstawało przez 5156 dni.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.