1
8.08.2024, 12:00Lektura na 2 minuty
Wideo

Black Myth: Wukong na finałowym trailerze. Kolejna porcja widowiskowej rozgrywki

Studio Game Science zaprezentowało nam ostateczny trailer Black Myth: Wukong. Na zwiastunie zobaczyliśmy m.in. masę nowych przeciwników czy zdolności.


Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Do premiery Black Myth: Wukong pozostały niecałe dwa tygodnie, tak więc studio Game Science postanowiło nas uraczyć ostatecznym zwiastunem tego tytułu. Choć w tym roku widzieliśmy naprawdę sporo materiałów ukazujących tę produkcję, to nowemu trailerowi i tak udaje się zaprezentować nieznanych nam do tej pory przeciwników czy wiele ciekawych umiejętności.

Ostatnia zapowiedź skupia się m.in. na motywie zmieniania postaci Wukonga. Na materiale możemy zobaczyć chociażby formę mackowatego stwora, bestii ziejącej ogniem czy wielkogłowego Wukonga, który swoją kamienną głową (z przytwierdzonymi do niej czaszkami) może tłuc w ziemię, wywołując przy tym potężny wstrząs. Brzmi to może dość dziwnie, ale w końcu taki właśnie jest mit, na którym wzorują się twórcy (a przynajmniej dla nas takim się wydaje). Jeszcze dziwaczniej robi się z każdym kolejnym ujęciem trailera i szczerze mówiąc, trochę nie wiem nawet, jak opisać pewne sceny, to raczej trzeba po prostu zobaczyć.

Wszystkich koneserów dobrych soulslike’ów powinno z kolei zainteresować to, że na zwiastunie zobaczyliśmy całe mnóstwo ciekawych przeciwników. Jak już wspominałem w innym newsie, design wrogich stworów robi wrażenie i nie odstaje od tego, co serwuje nam samo FromSoftware. Trzeba też przyznać, że niektóre sceny wyglądają naprawdę epicko. Złą wiadomość mam natomiast dla wszystkich osób z arachnofobią, bo wydaje się, że pająków (i to całkiem paskudnych) będzie tu raczej sporo.

Przypomnijmy jeszcze, że Black Myth: Wukong zadebiutuje 20 sierpnia. Dzieło studia Game Science będziemy mogli ograć na PC i PlayStation 5. Posiadacze Xboksów będą musieli nieco dłużej poczekać na możliwość zagrania w tę produkcję.


Czytaj dalej

Redaktor
Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.

Profil
Wpisów367

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze