Bungie: Usuwanie filmów z Destiny 2 było nieuczciwe

Na YouTubie działa wiele kanałów archiwizujących fragmenty rozgrywki i muzyki. Obie części Destiny oparte są na modelu live service i wiele elementów po jakimś czasie znika z gry na dobre. W ten sposób takie kanały zachowują pewną część historii związaną z danym tytułem. Niestety, już jakiś czas temu pisaliśmy o masowym usuwaniu tego typu filmów z Destiny 2, na czym ucierpiał nawet oficjalny kanał Bungie. Wiele wskazywało na to, że za wszystkim może stać partner firmy. Studio temu zaprzeczyło i zapewniło, że bada sprawę.

Dzisiaj przyznaje, że zeszłotygodniowe usuwanie filmów było nieuczciwe i próbuje nie tylko naprawić sprawę razem z Google, lecz także zaktualizuje zasady zgłoszeń dotyczących naruszenia praw autorskich, aby podobne incydenty nie miały miejsca w przyszłości.

We wczorajszym materiale This Week at Bungie firma ujawniła, dlaczego pierwotnie sądzono, że za sprawę usunięć odpowiedzialny jest partner Bungie. Otóż fala żądań o usunięcie filmów obejmowała działania z fałszywych kont, za pomocą których podszywano się pod współpracuję ze studiem CSC, podrabiając aliasy e-mail. Warto nadmienić, że te procesy zatwierdzane są przez ludzi, zatem o wiele łatwiej o tego typu pomyłkę. Osoba podszywająca się nie jest w żaden sposób powiązana ani z Bungie, ani z CSC.

We wczorajszym TWAB możemy też przeczytać, że wszystkie konta, które przesłały fałszywe wnioski, zostały już zamknięte przez YouTube oraz odcięte od dostępu do wszystkich produktów Google'a. Część wysłanych przez nie zgłoszeń została cofnięta, a wkrótce czeka to całą resztę – Bungie zapewniło, że wszystkie zostaną unieważnione.