Byli twórcy Disco Elysium otwierają kolejne studio. Określają obecne warunki twórców gier jako „apokaliptyczne”
Summer Eternal to kolejny odłam byłych pracowników ZA/UM.
Niedawno informowaliśmy was o całkowitym rozłamie studia ZA/UM, na mocy którego do bycia spadkobiercami słynnego Disco Elysium przyznaje się wspomniana estońska firma, nowy twór o nazwie Longdue, Red Info, należące do Roberta Kurvitza i Aleksandra Rostova, Dark Math Games (które niedawno wypuściło zwiastun do gry XXX NIGHTSHIFT), no i na koniec zostawiłem Summer Eternal, będące głównym bohaterem tego newsa.
W wywiadzie dla VG247, przeprowadzonym przez Marka Warrena, Argo Tuulik, były scenarzysta Disco Elysium, a obecnie współzałożyciel Summer Eternal, wspominał o pozostawieniu Revacholu i elysiumowego uniwersum za sobą.
Kreatywnie jestem naprawdę podekscytowany możliwością wypróbowania nowych rzeczy. Jednak z etycznego, moralnego i prawnego punktu widzenia cała ta sytuacja po prostu mi nie odpowiada. Kuno jest wkurzony, że ta twórcza praca została mu odebrana, podobnie jak wszystkim jego przyjaciołom, którzy nad tym pracowali. Kuno jeszcze nie skończył tej walki.
Dora Klindzic, była scenarzystka ZA/UM, a także osoba odpowiedzialna za napisanie manifestu dostępnego na głównej stronie studia Summer Eternal, opowiedziała o podejściu do nowych projektów i nieuniknionych porównaniach z Disco Elysium.
Porównania i oczekiwania są nieuniknione, ale źródłem naszej pracy będą nasze obecne warunki, nasz obecny zespół, nasza teraźniejsza rzeczywistość, a nie przeszłość, której nigdy nie da się odzyskać i której gonienie to szaleństwo. Ostatecznie tworząc i projektując nową grę od podstaw, ocenimy każdy element wyłącznie na podstawie tego, czy jest on zgodny z tym, co chcemy zaprezentować jako zespół.
Na stronie Summer Eternal możemy znaleźć manifest i apel o dołączeniu do kolektywu pracowników gamedevu. Jak czytamy na wspomnianej stronie, obecne warunki w branży twórcy określają jako „apokaliptyczne”.
Nasza sztuka została sprowadzona do przemysłu, a ten przemysł został splądrowany przez skorumpowanych dyrektorów, przez wulgarną chciwość korporacji poruszających się jak lewiatany w ciemnościach, spalających ludzki potencjał w ich nienasyconej żądzy pieniądza.
W poprzednim wywiadzie o sytuacji w branży wypowiedział się inny współzałożyciel Summer Eternal, Aleksandar Gavrilovic, który w przeciwieństwie do reszty nie brał udziału w powstawaniu historii słynnego Harry’ego Du Bois.
Wciąż z niecierpliwością czekam na drugi kryzys. Taki, który rzuciłby światło na największy strukturalny problem w branży gier, czyli fakt, że jedna trzecia wszystkich wpływów z gier na PC (od niezależnych twórców aż po produkcje AAA) trafia do cyfrowych feudałów, z których najbardziej rażącym przykładem jest Valve. Mogę sobie wyobrazić bliską przyszłość z większą siłą po stronie pracowników, ale brak mi wyobraźni, by zobaczyć zastąpienie Valve przez społeczną alternatywę.
Gwoli wyjaśnienia – drugi kryzys oznacza kolejny po tym z 1983 roku, który niemal całkowicie zabił branżę gier.
Nie pozostało nam nic innego jak poczekać na pierwszy zwiastun najnowszego projektu kolejnych spadkobierców Disco Elysium. Jeżeli chodzi o sytuację oryginalnego studia ZA/UM, to obecnie mają pracować nad kilkoma projektami, jednak niedawno skasowano samodzielny dodatek do Disco Elysium, a w samej firmie pożegnano się z 24 pracownikami.
Czytaj dalej
Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach czyta sporo pulpy. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl