Call of Duty: Black Ops 6 ma być dużym skokiem jakości serii – przynajmniej tak twierdzi CoD Direct
Konferencja w pełni poświęcona nowościom w Call of Duty: Black Ops 6 pokazała sporo zmian w DNA serii.
Xbox Games Showcase dobiegło końca, jednak to był dopiero początek nowości od „Zielonych”. Od razu po konferencji ruszyła transmisja poświęcona Call of Duty: Black Ops 6. Microsoftowi oraz Treyarchowi bardzo zależało na tym, aby najnowsza odsłona w oczach graczy prezentowała się, jak nowe otwarcie dla marki.
Kampania fabularna, słowami Jona Zuka, ma zaoferować misje przepełnione blockbusterową akcją, które zapadną graczom w pamięć na długo po zakończeniu historii. Nie zabraknie jednak klimatu szpiegowskiego thrillera osadzonego w latach dziewięćdziesiątych, bezpośrednio powiązanego wydarzeniami z poprzednich odsłon serii. Oznacza to, że w „szóstce” pojawią się znane twarze, m.in. Frank Woods oraz Russel Adler.
Twórcy postanowili oddać graczom dużą dowolność w rozgrywaniu misji. Urywki rozgrywki oraz wypowiedzi pracowników Raven Software mogą potwierdzać wcześniejsze plotki o otwartym świecie, a także inspiracjach Far Cry’em. Nowe Call of Duty zaoferuje także specjalną lokację, która będzie naszą bazą wypadową. To dawna placówka KGB, skrywająca szereg tajemnic, które na przestrzeni gry będziemy mogli rozwiązać.
Max Payne zawita do Call of Duty… tak jakby
To nie są jedyne zmiany w strukturze rozgrywki nadchodzącego Call of Duty. Sporą część materiału poświęcono na przedstawienie nowego systemu ruchu, nazywanego również Omnimovement. Mechanizm wprowadza wiele zmian na czele z możliwością sprintowania w każdym dostępnym kierunku. Oprócz tego pojawi się możliwość skakania w różne strony niczym Max Payne.
Łączy się to również z nowymi ustawieniami dostępności – dzięki nim możemy zautomatyzować sprint wspinaczkę oraz kucanie podczas rozgrywki, a także wychylanie się z bronią zza osłony. Opcje w każdym momencie będzie można zmienić, poszukując swojej kombinacji. Do tego rozszerzono animacje obrażeń o nowe obszary, w które postać zostaje postrzelona.
Wieczny grind multiplayera
W kontekście sieciowego modułu nie pojawiło się aż tyle informacji. Twórcy zapowiedzieli, że w niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się nowych materiałów dotyczących tego trybu. Trayarch zdążył jednak pochwalić się nowym systemem prestiżu.
W Call of Duty: Black Ops 6 będzie prezentować się on następująco: po osiągnięciu maksymalnego poziomu postaci, gracz zyska możliwość rozpoczęcia rozwijania broni na nowo – wszystkie ulepszenia zostają wówczas zablokowane, a nam pozostaje przejść przez dziesięciopoziomowy system progresji. Po wykonaniu tego zadania otrzymamy możliwość wkroczenia na jeszcze wyższy poziom, który jest jeszcze bardziej rozbudowany od poprzednich. Oczywiście za każdym razem zostaniemy za to sowicie wynagrodzeni. Wszystko to otrzymamy w dniu premiery, razem z szesnastoma mapami.
No i oczywiście tryb zombie – ten powróci do Black Ops 6 i według twórców ma być najbardziej kompleksowym dziełem w historii marki. Więcej szczegółów na temat samego trybu oraz reszty niezapowiedzianej jeszcze zawartości poznamy 28 sierpnia w ramach wydarzenia Call of Duty Next.
Call of Duty: Black Ops 6 zadebiutuje na PC, PS4, PS5 oraz Xboksach One, Series X/S 25 października. Wszystkie zapowiedzi, które pojawiły się podczas Xbox Games Showcase, włącznie ze zwiastunem nowego dzieła Treyarch, znajdziecie TUTAJ.
Czytaj dalej
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.